Odwrócić niekorzystne trendy w demografii - rząd przyjął Strategię Demograficzną 2040
Zdjęcie: Pexels.com

Odwrócić niekorzystne trendy w demografii - rząd przyjął Strategię Demograficzną 2040

dr Krzysztof Szwarc

„Długofalowe zagrożenia płynące z niskiej dzietności dla Rzeczpospolitej Polskiej i jej obywateli oraz korzyści wynikające z potencjalnie znaczącej poprawy pozwalają określić aktywne i konsekwentne działania na rzecz odwrócenia niekorzystnych trendów jako leżące w żywotnym interesie kraju, a poprawa struktury demograficznej staje się przedmiotem polskiej racji stanu” – zapisano we wprowadzeniu do Strategii Demograficznej, którą przyjęła właśnie Rada Ministrów.
 

Sprawy demograficzne jako ważne wyzwanie

Z tego zdania wynika, że poprawę sytuacji demograficznej kraju postrzega się jako jedno z ważniejszych wyzwań na najbliższe lata. W liczącym ponad 120 stron dokumencie zaprezentowano główne kierunki działań, które mają doprowadzić do odwrócenia niekorzystnych trendów zmian ludnościowych.
 
870 pusinka 888338 1280
 
Zostały one pogrupowane w trzy cele: wzmocnienie rodziny, znoszenie barier dla rodziców chcących mieć dzieci, podnoszenie jakości zarządzania i wdrażania polityk.

Łącznie obejmują one 12 zadań, dotyczących między innymi zabezpieczenia finansowego rodzin, wsparcia w kontekście potrzeb mieszkaniowych, trwałości rodzin, rozwoju form opieki nad dziećmi, rynku pracy przyjaznego rodzinie, edukacji, opieki zdrowotnej. Ponadto zwrócono uwagę na współpracę między samorządami oraz z organizacjami pozarządowymi.


Jak wyjść z pułapki niskiej dzietności – dwa warianty

Każde z tych zadań zawiera szereg działań, których podjęcie ma doprowadzić do osiągnięcia głównego celu w Strategii, którym jest wyjście z niskiej pułapki demograficznej. Jako miernik tego osiągnięcia przyjęto dwa warianty współczynnika dzietności.
 
870 mother 7351680 1280

W pierwszym z nich wspomniany współczynnik osiągnie poziom 1,8 w roku 2040 i będzie systematycznie wzrastał do poziomu gwarantującego zastępowalność pokoleń (około 2,1) do roku 2100.

Wariant drugi jest „odważniejszy” i zakłada, że już w 2040 roku współczynnik dzietności będzie na poziomie gwarantującym zastępowalność pokoleń (obecnie miernik ten jest na poziomie 1,32).
 

Dokument, którego brakowało

Przede wszystkim należy podkreślić sam fakt podjęcia próby przygotowania, opracowania i opublikowania Strategii. Takiego dokumentu brakowało w Polsce od wielu lat.
 
870 pexels lukas 296301

Początków kryzysu demograficznego należy doszukiwać się w szybkim spadku dzietności w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Mimo zwracania uwagi na skutki zmian nie podejmowano wyraźnych kroków w celu odwrócenia negatywnych trendów.
 

Mało czasu na konkrety

Przyjęta przez rząd Strategia jest pierwszym tego rodzaju dokumentem. Jednak jego przygotowanie nie oznacza jeszcze sukcesu. Kluczowe będzie wdrożenie przedstawionych rozwiązań. Jest ich sporo, i są sformułowane dość ogólnie, np. rozwój rynku w kierunku ułatwienia zamieszkania w pobliżu krewnych czy też rozwój możliwości opieki doraźnej nad dziećmi.

Takie ogólne sformułowanie wydaje się uzasadnione na tym etapie i na konkrety przyjdzie zapewne czas, aczkolwiek tego czasu jest wbrew pozorom niewiele. Za kilka tygodni rozpocznie się rok 2023, do roku 2040 pozostanie 17 lat. Biorąc pod uwagę fakt, że najczęściej rodzicami zostają osoby w wieku 28-30 lat musimy sobie uświadomić, że maja one obecnie 10-12 lat, ich postawy prokreacyjne niebawem będą się kształtować.


Strategia demograficzna czy strategia dzietności

W wielu wypowiedziach można spotkać zastrzeżenia dotyczące samej nazwy dokumentu. Faktycznie, sformułowanie „demograficzna” może sugerować kompleksowe działania, nie tylko w aspekcie dzietności (a na ten obszar został położony nacisk w Strategii), ale również umieralności czy też migracji.
 
870 family 2787195 1280

Właściwszą nazwą byłoby „Strategia dzietności”, jednak liczba urodzeń wpływać będzie zarówno na stan i strukturę ludności, jak i na inne procesy demograficzne, w tym migracje. Mimo niefortunnego tytułu nie należy zdecydowanie negatywnie oceniać tego dokumentu.
 

W związkach małżeńskich rodzi się najwięcej dzieci

Zdarzają się krytyczne oceny odnoszące się do faworyzowania w Strategii małżeństw. Zapisano m.in., że „upowszechnienie i zwiększenie trwałości małżeństw, a także tworzenie warunków do posiadania dzieci, należy do najważniejszych interesów państwa i społeczeństwa oraz do obowiązków władz publicznych”, powołując się na Konstytucję RP.

W tym kontekście należy podkreślić słuszność tego ukierunkowania, gdyż – jak pokazują dane, m.in. GUS – to właśnie w związkach małżeńskich rodzi się najwięcej dzieci, rodziny wielodzietne to w zdecydowanej większości rodziny oparte na małżeństwie.
 
870 family 6831052 1280

Wprawdzie w ostatnich latach systematycznie wzrasta odsetek urodzeń pozamałżeńskich (obecnie wynosi on około 25%), ale nadal jest on jednym z najniższych w Europie. Obserwacje w innych krajach europejskich nie pozwalają na sformułowanie wniosku o rosnącej dzietności w tych państwach, gdzie wspomniany odsetek jest wyraźnie wyższy.
 

Spadek liczby rozwodów, wzrost poziomu dochodów

W Strategii wyszczególniono wskaźniki monitorowania, które mają pomóc ocenić stopień realizacji czy też szanse na osiągnięcie założonego celu. Niestety, są one dość lakoniczne, np. aspiracją jest spadek liczby rozwodów z wyjściowego poziomu 65,3 tys., ale już nie podano jaka jest docelowa wartość, a przecież 1 rozwód mniej to też spadek.
 
870 pexels jessica west 3273851
 
Założono też wzrost dochodu rozporządzalnego na 1 osobę w gospodarstwie domowym z 2 dzieci z bazowej wartości 1695,5 zł. W tym przypadku inny trend niż wzrost jest mało prawdopodobny w okresie 18 lat.
 

Cele ambitne, ale trudne

Pozytywnie należy ocenić oparcie zaproponowanych działań o wyniki badania, które zrealizowano specjalnie na potrzeby Strategii. Ponadto przeprowadzono szereg konsultacji z przedstawicielami wielu środowisk.
 
Postawiony cel główny (wysoka dzietność w 2040 roku) należy uznać za bardzo trudny do osiągnięcia. Obecnie w żadnym kraju europejskim współczynnik dzietności nie przekracza wartości 2.
 
870 pexels vidal balielo jr 1682497

Do tego trzeba dodać relatywnie krótki okres, pozostający na osiągnięcie tego celu. Pozostaje jednak mieć nadzieję, że Strategia da impuls do wdrożenia rozwiązań, które przekonają młode osoby do prokreacji w szerszym zakresie niż ma to miejsce obecnie i skrajnie niska dzietność w Polsce stanie się przeszłością.

Autor jest demografem, pracownikiem Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, członkiem Sekcji Demografii Historycznej Polskiego Komitetu Demograficznego PAN, członkiem Polskiego Towarzystwa Statystycznego, redaktorem statystycznym Zeszytów Naukowych Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, członkiem Rady Rodziny przy Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej, a także Rady Rodziny przy Wojewodzie Wielkopolskim. Tata trojga dzieci.
 
 
Zdjęcia ilustracyjne: Pixabay.com, Pexels.com
 
Fixed Bottom Toolbar