Konsultacje w sprawie tzw. „Lex Czarnek” – czy rodzice wiedzą w czym biorą udział?
Zdjęcie ilustracyjne: Pixabay.com

Konsultacje w sprawie tzw. „Lex Czarnek” – czy rodzice wiedzą w czym biorą udział?

Kilka dni temu poprzez system Librus trafiła do rodziców uczniów jednej z podpoznańskich szkół podstawowych informacja od Rady Rodziców zatytułowana „Zawiadomienie o konsultacjach w sprawie Lex Czarnek”. To efekt kampanii zorganizowanej przez koalicję organizacji społecznych Wolnej Szkoły. Treści zawarte w tej informacji oraz ankiecie powinny wzbudzić wśród rodziców wątpliwości i pytania, czy jest to rzeczywiście bezstronna forma zaproszenia do wyrażenia swojej opinii, czy próba użycia rodziców jako elementu w ostrym sporze politycznym.
 
870 kadr pexels thisisengineering 3862370
 

Dyskusja coraz bardziej emocjonalna

Dyskusja na temat projektu ustawy „o zmianie ustawy - Prawo oświatowe oraz niektórych innych ustaw" toczy się od dwóch lat i przybiera coraz bardziej emocjonalne formy. Po przyjęciu ustawy przez sejm w styczniu 2021 r. (pisaliśmy o tym TUTAJ) Prezydent RP Andrzej Duda odmówił jej podpisania i skierował do ponownego rozpatrzenia przez parlament „z uwagi na wątpliwości dotyczące przede wszystkim gwarancji poszanowania praw i roli rodziców niepełnoletnich uczniów w procesie decydowania o organizatorach i treści zajęć dodatkowych oraz roli i zadań kuratora oświaty lub specjalistycznej jednostki nadzoru”.
 
Na ręce głowy państwa i pierwszej damy różne osoby i organizacje składały apele, a opinie o ustawie przez nie wyrażane były wypadkową poglądów politycznych, jakie reprezentują. Lewa strona, opozycja i jej sympatycy sprzeciwiali się zmianom ustawowym, prawa strona bliższa rządzącym i jej sympatycy popierali zmiany zaproponowane w nowelizacji ustawy.
 
870 checklist 2470549 1280
 

Pośpiech przeciwników zmian

W tym czasie odbyły się liczne dyskusje, a stanowiska stron zostały precyzyjnie sformułowane i wyrażone. 4 listopada br. sejm ponownie uchwalił skorygowaną w stosunku do poprzedniej wersji ustawę „o zmianie ustawy – Prawo oświatowe oraz niektórych innych ustaw”, a marszałek sejmu skierowała ją do senatu (druk senacki nr 860 można pobrać ze STRONY SENATU RP). Najpóźniej 4 grudnia senatorowie muszą zadecydować o przyjęciu, lub odrzuceniu ustawy.
 
Zapewne tym podyktowany jest pośpiech organizatorów konsultacji społecznych, czyli Koalicji „Wolna Szkoła” grupującej organizacje sprzeciwiające się planowanym zmianom (sprawdź TUTAJ).
 

Czego dotyczy spór 

Osią sporu są przede wszystkim zapisy obligujące organizacje pozarządowe chcące prowadzić swoją działalność na terenie szkoły do wcześniejszego przedstawiania planu i tematów takich zajęć oraz sposobów ich realizacji. Zgodę na udział w takich zajęciach muszą wyrazić rodzice uczniów, albo sami uczniowie, jeśli są pełnoletni, wymagana też będzie pozytywna opinia kuratora oświaty.
 
870 pexels anna shvets 5324941
 
Poza tym podnoszona jest kwestia, że w myśl nowych przepisów kurator będzie mógł odwołać dyrektora (nie jest to prawdą – będzie mógł zwrócić się z takim wnioskiem do organu prowadzącego szkołę) i że za niezastosowanie się dyrektorów do decyzji kuratora grozi penalizacja.
 
Podnoszony jest także problem ograniczenia czasu rodziców na podjęcie decyzji o tzw. nauczaniu domowym. Obecnie można to zrobić w dowolnym terminie, a zmiana ogranicza możliwość zgłoszenia takiej decyzji do 3 miesięcy w roku (lipiec-wrzesień).
 

„Czynnik społeczny” czuje się wykluczony

Nie negując zasady wypowiadania się gremiów społecznych, tutaj społeczności rodziców, na różne tematy, które dotyczą szerokich warstw społecznych, należy wyrazić wątpliwość zastosowania takich konsultacji w tym przypadku – zarówno co do ich formy, jak i treści. To projekt poselski, który - jak podają autorzy pisma – „wykluczył czynnik społeczny z konsultacji", był i jest jednak omawiany, dyskutowany i konsultowany przez posłów i senatorów (ze wszystkich opcji politycznych reprezentowanych w sejmie i senacie), a więc przez demokratycznie wybranych przedstawicieli całego społeczeństwa.
 
Zatem nie bezpośrednio, a pośrednio tzw. „czynnik społeczny" jest uwzględniony, bo założyć należy, że posłowie i senatorowie otrzymali opinie na ten temat od swoich wyborców.
 
870 school 5937783 1280
 

Demokracja i terminy

System demokratyczny funkcjonuje głównie poprzez wybranych w drodze wyborów przedstawicieli społecznych (posłów, senatorów, radnych, itp.), to oni zbierają opinie wyborców i wyrażają je w debatach i głosowaniach. Trudno, by w każdej sprawie wypowiadali się wszyscy zainteresowani obywatele - takie rozwiązanie groziłoby kompletnym chaosem i niewydolnością całego systemu i państwa.
 
Podany w piśmie termin zakończenia konsultacji jest b. krótki - do 28 listopada br. (na stronie „Wolna Szkoła" podano termin zakończenia konsultacji w dinu 30 listopada). Ustawa obecnie znajduje się w senacie, chyba trochę zbyt późno na takie szerokie opiniowanie. Konsultacje należało przeprowadzić na etapie dyskusji w sejmie, zresztą różne środowiska i gremia od prawie dwóch lat zgłaszały swoje opinie dot. tej ustawy - także do Prezydenta RP (który ją w marcu br. zawetował).
 

Organizatorzy konsultacji sugerują rodzicom odpowiedzi

 
870 Konsultacje społeczne Wolna Szkoła
 
W piśmie są zawarte oceny tego projektu, które sugerują potencjalnym konsultantom społecznym (czyli w tym przypadku głównie rodzicom) negatywne nastawienie do projektu („niesie głębokie zmiany wkraczające w sferę wolności i praw obywateli, w szczególności prawa rodziców do wychowywania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami (Art. 48 Konstytucji RP), dając kuratorom oświaty moc podważenia decyzji rodziców."). Taka „podpowiedź” jest niedopuszczalna, bo albo chce się uzyskać niezależne opinie rodziców, albo chce się na nie wpływać.
 
Proszeni o konsultacje rodzice sami powinni sobie wyrobić zdane na temat tego, czy projekt wkracza w sferę wolności i praw obywateli, czy nie, czy wkracza w prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnym przekonaniami, czy nie, wreszcie, czy daje uprawnienia kuratorom oświaty prawo do podważania decyzji rodziców, czy nie. Tekst sugeruje, a może nawet narzuca, negatywną ocenę projektu, co jest niedopuszczalną próbą manipulacji.
 
870 child 5495309 1280
 

Kto się nie wypowie jest za, a nawet przeciw

I ostatnia kwestia, bardzo rażąca i niedopuszczalna, mająca na celu zafałszowanie wyników tych konsultacji społecznych. Na końcu pisma czytamy:
 
"UWAGA: Brak udziału rodzica w konsultacjach będzie oznaczał, że rodzic wyraża wolę zachowania obowiązującego stanu prawnego i nie chce zmian wprowadzanych projektem ustawy o zmianie ustawy - Prawo oświatowe oraz niektórych innych ustaw - druk senacki nr 860, tzn. nie chce aby tzw. Lex Czarnek, stało się obowiązującym prawem."
 
Doprawdy, trudno o bardziej kuriozalny zapis. Czy jest on zgodny z jakimiś ogólnie przyjętymi normami społecznymi i prawem, nie wspominając już o tzw. „zdrowym rozsądku"?
 
Wiadomo powszechnie, że na ogół większość uprawnionych rodziców nie bierze udziału w podobnych konsultacjach i - z różnych powodów (brak czasu, przeoczenie, niepamięć, niezainteresowanie sprawą, niewiedza) - nie wypowiada się w tego typu i tak przeprowadzanych konsultacjach. Nie są one obowiązkowe, a dobrowolne. Nie znaczy to automatycznie, że rodzice nie biorący udziału w tych konsultacjach są automatycznie przeciwni zmianom zapisanym w projektowanej ustawie i chcą zachować obecny stan prawny. Takie stwierdzenie byłoby nieprawdą i nadużyciem.
 
Zapewne wiedzą o tym także autorzy tego pisma. Nie wiadomo od kogo wyszedł pomysł takiego warunku, ponieważ w dokumencie udostępnionym przez organizatorów akcji nie ma takiego zapisu. Taki warunek powoduje, że wynik tych konsultacji nie będzie miarodajny, będzie więc zafałszowany, inaczej - zmanipulowany.
 
870 girl 538395 1280
 

Pytania z błędami

Ankieta z pytaniami zamieszczona jest także na stronie kampania.akcjademokracja.pl.
 
Tu jednak – nie wiedzieć z jakiego powodu – pytania są zapisane z wielką ilością błędów. Oto przykład:
 
„CZY UWAŻASZ, ŻE KURATOR OŚWIATY POWINIEN MIEĆ PRAWO ZEZWALANIA RODZICOM NA USTANOWIENIE ZAJĘĆ DLA DZIECI, KTÓRE WSPÓŁPRACUJĄ Z POZARZĄDOWĄ? *
– zdecydowanie nie uznają się,
– raczej się nie zgodzi,
– nie mam zdania,
– raczej się zgadzam,
– zdecydowanie uznają”
 
Dalej jest jeszcze gorzej i „śmieszniej”. Wygląda to jak nieudolne, automatyczne tłumaczenie z innego języka. Doprawdy trudno dociec powodów tego rodzaju zapisu.
 
Poniżej pełen tekst wiadomości przesłanej za pośrednictwem Librusa (usunięto informację dotyczącą oznaczenia klasy i godzinę wysłania informacji, podane w tekście pisma linki są aktywne tylko dla osób zarejestrowanych w systemie Librus):
 
Temat Zawiadomienie o konsultacjach w sprawie Lex Czarnek
Wysłano 2022-11-21
Klasa XX SP
 
Szanowni Rodzice!
 
W związku z procedowanym w Senacie projektem zmiany prawa oświatowego zwanym Lex Czarnek, w myśl zasady nic o nas bez nas, rada rodziców naszej szkoły zdecydowała się wziąć udział w konsultacjach społecznych organizowanych przez koalicję organizacji społecznych Wolnej Szkoły. Przeprowadzane wśród wszystkich rodziców naszej szkoły konsultacje (Zdecydują rodzice) w spawie projektu ustawy Lex Czarnek, mają na celu wydanie opinii na temat proponowanych w projekcie ustawy zmian.
 
Rada rodziców zawiadamia, że w dniu dzisiejszym, wg przyjętych przez nas dla tego działania zasad, rozpoczynamy konsultacje Zdecydują rodzice dla rodziców uczniów naszej szkoły, które zakończą się dnia 28.11.2022 roku. W ramach konsultacji chcemy poznać Państwa opinię na temat projektu ustawy Lex Czarnek, aby móc wyrazić stanowisko rady rodziców naszej szkoły w przedmiotowej sprawie.
 
Prosimy zatem o wypełnienie ankiety:
https://liblink.pl/9H2ntn1Gbw
Ankieta jest anonimowa, każdy z rodziców może ją wypełnić tylko raz, zawiera 13 pytań, a jej wypełnienie zajmie ok 2 minuty.
 
Zapraszamy Państwa także do zapoznania się z treścią projektu ustawy Lex Czarnek - druk senacki nr 860. Druk można pobrać pod tym linkiem: https://liblink.pl/nLStpr6Zp9
 
Dlaczego to jest ważne?
 
Procedowana w parlamencie ustawa zwana Lex Czarnek, nad którą aktualnie pracuje Senat, niesie głębokie zmiany wkraczające w sferę wolności i praw obywateli, w szczególności prawa rodziców do wychowywania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami (Art. 48 Konstytucji RP), dając kuratorom oświaty moc podważenia decyzji rodziców. Ustawa wyznacza też nowe zadania szkolnym radom rodziców i wszystkim rodzicom w szkole.

Zawarte w projekcie pomysły na zmianę oświaty są tożsame lub podobne do rozwiązań z ustawy zawetowanej przez prezydenta Andrzeja Dudę dnia 2 marca br. W uzasadnieniu swojego weta prezydent podkreślał, że zmiany w systemie edukacji wymagają udziału w ich ustalaniu wszystkich zainteresowanych stron. A ponieważ tryb procedowania ustawy, jako projektu poselskiego, wykluczył czynnik społeczny z konsultacji, chcemy stworzyć Państwu taką możliwość. Jako rodzice mamy prawo do wyrażenia swojego zdania.
 
UWAGA: Brak udziału rodzica w konsultacjach będzie oznaczał, że rodzic wyraża wolę zachowania obowiązującego stanu prawnego i nie chce zmian wprowadzanych projektem ustawy o zmianie ustawy - Prawo oświatowe oraz niektórych innych ustaw - druk senacki nr 860, tzn. nie chce aby tzw. Lex Czarnek, stało się obowiązującym prawem.
 
Rada Rodziców
/wiadomość wysłana do wszystkich rodziców/
 
CZYTAJ TAKŻE:
 
 
 
 
 
 
Oprac.: wit
Źródło: synergia.librus.pl, wolnaszkola.org , kampania.akcjademokracja.pl, senat.gov.pl
Zdjęcia: Pixabay.com, Pexels.com
Fixed Bottom Toolbar