dr Krzysztof Szwarc


Rok 2023 nie przynosi istotnej poprawy w kwestii demograficznej. Co więcej, dostrzegane są symptomy dalszego pogarszania się sytuacji, głównie z uwagi na coraz mniejsze liczby urodzeń.

 
870 Dzialaj z nami


Nadal rodzi się bardzo mało dzieci

Na podstawie najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego można stwierdzić, że liczba urodzeń za cały rok 2023 prawdopodobnie znów będzie najniższą w całej powojennej historii kraju. Za okres od stycznia do maja odnotowano 116,4 tys. narodzin, co jest liczbą o niemal 10 tys. mniejszą niż w analogicznym okresie roku 2022 i o około 50 tys. niższą niż w pierwszym roku funkcjonowania programu „Rodzina 500+” (2017).

W maju na świat przyszło 24 tys. dzieci – to o 3 tys. więcej niż w kwietniu, ale jednocześnie o 3,5 tys. mniej niż w maju poprzedniego roku. Podana przez GUS liczba jest najmniejszą, jeśli chodzi o piąty miesiąc roku, od co najmniej 1970 roku, kiedy to rozpoczęto publikowanie danych w ujęciu miesięcznym.
 
870 pexels viacheslav stopkevich 4262907

Na taki stan rzeczy składa się wiele aspektów, z których najważniejszymi są: systematyczny wzrost wieku, w którym kobieta rodzi dziecko, coraz mniejsza liczba potencjalnych rodziców, brak „mody” na rodzicielstwo. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że rok 2023 zakończy się liczbą urodzeń na poziomie mniejszym niż 300 tys.


Przyrost naturalny cały czas ujemny

Z kolei umieralność „wróciła” do poziomu sprzed pandemii. W pierwszych pięciu miesiącach bieżącego roku zmarło 178,1 tys. osób. To mniej więcej tyle co w roku 2019 (178,3 tys.) i 2020 (174 tys.). Niestety, nadal umiera więcej osób niż się rodzi, stąd przyrost naturalny cały czas jest ujemny.
 
870 mass 1355493 1280

W maju wyniósł on minus 11 tys., a sumarycznie za okres styczeń-maj minus 61,6 tys. Ostatnim miesiącem kiedy odnotowano dodatni przyrost naturalny był wrzesień 2019 roku, zatem maj jest już 44 miesiącem z rzędu, kiedy to zmarło więcej osób niż się urodziło. Jeśli można szukać gdzieś iskierki optymizmu to właśnie w obszarze przyrostu naturalnego. Poziom minus 61,6 był najwyższy od trzech lat (w 2021 roku w okresie styczeń – maj ubyło 97,9 tys. osób, a w 2022 roku 75 tys.). W tym przypadku jednak wyraźnie widać wpływ poprawy sytuacji epidemicznej.


Do ślubu parom niespieszno

W dalszym ciągu zawieranych jest relatywnie mało związków małżeńskich. W maju na ślubnym kobiercu stanęło 11 tys. par, co jest wprawdzie największą liczbą od października zeszłego roku (zimą jest zazwyczaj mniej ślubów), ale jednocześnie o 1,5 tys. mniejszą niż w maju roku 2022.
 
870 pexels pavel danilyuk 7119286

Zaprezentowane dane ukazują pogłębiający się kryzys demograficzny. I niestety, nie ma nic co można by określić „światełkiem w tunelu”.

Autor jest demografem, pracownikiem Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, członkiem Sekcji Demografii Historycznej Polskiego Komitetu Demograficznego PAN, członkiem Polskiego Towarzystwa Statystycznego, redaktorem statystycznym Zeszytów Naukowych Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, członkiem Rady Rodziny przy Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej, a także Rady Rodziny przy Wojewodzie Wielkopolskim. Tata trojga dzieci.
 
CZYTAJ TAKŻE:
 
 
 
 
 
Zdjęcia ilustracyjne: Pixabay.com, Pexels.com
 
870 Dzialaj z nami