Wojewoda Wielkopolski o tzw. Karcie Równości

Wojewoda Wielkopolski o tzw. Karcie Równości

Niepokój budzą poszczególne skrajne postulaty

Rozmowa z Wojewodą Wielkopolskim ŁUKASZEM MIKOŁAJCZYKIEM


Kilka dni temu Rada Miasta Poznania przyjęła do realizacji "Europejską kartę równości kobiet i mężczyzn w życiu lokalnym". Wiele poznańskich środowisk, w tym rodzice są tym faktem zaniepokojeni, szczególnie, że 3 grudnia ub.r. Rada Miasta odrzuciła zgłoszoną w trybie obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej - pod którą podpisało się 1500 osób, głównie rodziców - Samorządową Kartę Praw Rodzin. Czy podziela Pan ich niepokój?

Z pewnością niepokój budzą poszczególne skrajne postulaty wywodzące się z ideologii gender, które mogą naruszać prawa rodziców do wychowywania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Inną kwestią, niezwykle kontrowersyjną, jest sposób, w jaki ta Karta została przyjęta. Jeśli znaczna część mieszkańców wyraża sprzeciw, a dialog w postaci konsultacji faktycznie nie istnieje, to możemy mówić o sytuacji dalekiej od demokratycznych standardów. Społeczna Rada Edukacji i Wychowania „Rodzinny Poznań” wraz z Centrum Życia i Rodziny zebrała osiem tysięcy podpisów, które faktycznie zostały przez część rajców wrzucone do kosza. W moim odczuciu to sytuacja niedopuszczalna i zasługująca na stanowcze słowa krytyki.


Przyjęciem Karty Równości zaniepokojone są również środowiska biznesowe. W liście do Polskiego Forum Rodziców prezes Wielkopolskiej Izby Gospodarczej - Polskiej Izby Biznesu, Tomasz Desko, napisał, że realizacja wielu jej założeń "jest zagrożeniem dla wolności gospodarczej"? Czy sądzi Pan, że realizacja zapisów Karty może uderzyć w podstawy rozwoju gospodarczego?

To kolejny przykład, że z jednej strony ignorowany jest głos mieszkańców, a z drugiej głos przedsiębiorców. Firmy same powinny decydować o polityce kadrowej. Narzucanie przez samorząd zasad, które mają panować w danej firmie, to ingerencja w wolność gospodarczą, która w wielu przypadkach może negatywnie odbić się na jej funkcjonowaniu. W rezultacie ograniczanie swobód przedsiębiorstw na terenie danych samorządów może prowadzić do zmniejszenia atrakcyjności inwestycyjnej regionu, co odczują mieszkańcy w swoich portfelach. Narzucanie ideologicznych zasad pod pretekstem europejskości w moim odczuciu jest totalnym nadużyciem. Europejskość, to dobre zarobki, szerokie i bezpieczne drogi, brak wykluczenia komunikacyjnego czy edukacja na wysokim poziomie, a nie narzucanie zasad, które uderzają m.in. w swobodę gospodarczą.


Zapisy Karty mają charakter totalny, dotyczą wielu dziedzin życia, w tym również edukacji. Np. pojawia się w niej zapis, że "sygnatariusz uznaje potrzebę likwidowania stereotypów ról kobiet i mężczyzn we wszystkich formach edukacji" i w tym celu zobowiązuje się do zastosowania różnych środków, w tym: "sprawdzania materiałów edukacyjnych szkół i innych programów edukacyjnych oraz metod nauczania, w celu zapewnienia, że zwalczają one stereotypowe postawy i praktyki". Czy samorząd ma takie uprawnienia? I czy to nie wygląda na cenzurę?

Na tym etapie nie chcę ferować wyroków ze względu na fakt, że uchwała zostanie przeze mnie przeanalizowana jako organ nadzorczy. Mój prywatny pogląd a ocena formalno-prawna to dwa aspekty, które musimy rozróżnić. Jeśli chodzi o uprawnienia samorządu w tym obszarze, zapewniam, że wkrótce na to pytanie odpowiem, oceniając uchwałę.


W związku z tym, że według niektórych opinii Karta Równości jest niezgodna z obowiązującym w Polsce prawem wiele osób twierdzi, że powinna być uchylona przez organ nadzorczy, czyli przez Wojewodę Wielkopolskiego. O jej uchylenie zaapelowało do Pana m.in. Forum Współpracy Organizacji Pozarządowch skupiające kilkadziesiąt podmiotów. Czy w najbliższym czasie poznamy Pana stanowisko w tej sprawie?

Bardzo wnikliwie analizuję każdy głos, który w tej sprawie do mnie dotarł. Moją rolą jest ocena uchwały pod kątem formalno-prawnym. I na tej podstawie w najbliższym czasie podejmę decyzję. Niezależnie od decyzji, zostanie ona przeze mnie odpowiednio uargumentowana.


rozmawiała
Małgorzata Tadrzak-Mazurek


fot. Urząd Wojewódzki w Poznaniu




Fixed Bottom Toolbar