Szkoła z problemami – włoska edukacja w ogonie Europy
Zdjęcie: Pexels.com

Szkoła z problemami – włoska edukacja w ogonie Europy

Nie ustaje dyskusja o polskim systemie oświaty. Próby jego zmiany napotykają na opór lub co najmniej niechęć części środowisk nauczycielskich oraz opozycyjnych wobec rządzących, zarówno w sferze programowej jak i w sferze organizacyjnej i ekonomicznej. Ich wizja polskiej edukacji opiera się o wzorce lewicowe. Do czego może prowadzić ten kierunek, dobrze widać na przykładzie Włoch.


Edukacja i indoktrynacja

O tym, że kontrola nad edukacją młodych pokoleń służy indoktrynacji i umacnianiu władzy, wiedzieli dobrze komuniści. W PRL szkoły każdego stopnia podporządkowane były totalitarnej ideologii. Obowiązywała fałszywa wersja historii, nauczano tzw. socjalistycznej ekonomii (realnie takowa nie istnieje), promowano zbrodniczą ideologię spod znaku Lenina i Stalina.
 
870 Dzialaj z nami

W miarę upływu lat tępiło się ostrze komunistycznej ideologii i propagandy, a sam system zawalił się w posierpniowej Polsce lat 1980-81. Ogrom wydawanych wtedy z pominięciem cenzury publikacji oraz wykładów nie tylko z historii Polski i Europy docierał do szerokich kręgów społecznych i obnażał kolejno komunistyczne mistyfikacje.
 
870 child 830988 1280
 

Jak nauczać w demokracji

Po roku 1989 z wolna następował powrót do demokratycznego systemu edukacji. Odwołano się też do wzorców międzywojennych, m.in. przywracając w szkołach lekcje religii. Znakiem nowych czasów stały się też nowe przedmioty z zakresu bezpieczeństwa, przedsiębiorczości i historii najnowszej, jak również opracowywane co jakiś czas nowe podstawy programowe nauczania (ostatnia z 2017 r.).

Cały czas trwa też dyskusja w jaki sposób nauczać dzieci i młodzież o wartościach, rodzinie, ludzkiej seksualności, czy lekcje religii mają być formą katechezy czy nauką o religii, albo o różnych religiach. Te dyskusje często przybierają postać nie tyle starcia programowego, co światopoglądowego. Problemy szkoły coraz częściej stają się terenem ostrej walki politycznej i ideologicznej, a spojrzenie na edukację uzależnione jest od światopoglądu adwersarzy.
 
870 KADR pexels yaroslav shuraev 9490505


Czy Włochom grożą „puste umysły”?

System demokratyczny hamuje ideologiczne zapędy różnych środowisk, jednak nie do końca eliminuje ich wpływ na kształt edukacji. Widać to dobrze na przykładzie systemów oświaty m.in. w Szwecji oraz we Włoszech, gdzie wieloletnie rządy lewicowe doprowadziły do znacznej ideologizacji szkół. Warto poznać te procesy, by uniknąć podobnej aberracji w Polsce.

System szkolnictwa we współczesnych Włoszech opisał Julio Loredo w artykule „Pokolenie pustych umysłów. Jak marksizm zrujnował edukację we Włoszech”, który w tłumaczeniu Anny Bałaban ukazał się niedawno na łamach „Naszego Dziennika”.

Autor udowadnia, że wiele pojęć i rozwiązań panujących we współczesnym systemie włoskiej edukacji ma swoje korzenie w ideologii komunistycznej. Śledzi też drogę jaką marksistowskie i bolszewickie myślenie o edukacji przedostało się do społeczeństw Zachodu - np. poprzez tzw. szkołę frankfurcką. Jej opracowania opisuje jako nową strategię, mającą na celu zawładnięcie ludzkimi umysłami społeczeństw zachodnich w obliczu klęski planu wywołania światowej rewolucji bolszewickiej, zatrzymanej w Niemczech w 1918 r. oraz w Polsce w 1920 r.

Z kręgu szkoły frankfurckiej pochodzi m.in. określenie „rewolucja seksualna”, służące aby opisać wykorzystanie moralnej dekadencji jako środka do zniszczenia mentalności „burżuazyjnej” i wykucia nowej – socjalistycznej.
 
870 pexels norma mortenson 8457294


Lewicowa edukacja formuje młodych ludzi

Nie bez znaczenia były też prace współzałożyciela Włoskiej Partii Komunistycznej Antonia Gramsciego - przypomina J. Loredo. Badał on kulturowe aspekty hegemonii, rozwijając podstawy tego, co później stało się znane jako rewolucja kulturalna. Podkreślał, że przejęcie rządu nie jest celem najważniejszym (jak utrzymywał Lenin). Lewica powinna raczej kontrolować niektóre kluczowe sfery społeczne, zwłaszcza edukację i kulturę. Obie dziedziny są ze sobą ściśle powiązane. Podczas gdy lewicowa kultura kształtuje system edukacyjny, lewicowa edukacja formuje młodych ludzi, którzy później będą kształtować kulturę, co tworzy błędne koło, które powoli, ale skutecznie zmienia mentalność. Transformacje polityczne, twierdził Gramsci, nastąpią później jako naturalna konsekwencja tych zmian w kulturze.


Kultura i edukacja „przechylone na lewo”

Według J. Loredo lewica odniosła w tej strategii ogromny sukces. Współczesna kultura zachodnia – język, sztuka, muzyka, teatr, fotografia, kino, literatura, poezja, telewizja, moda, reklama – jest wyraźnie przechylona na lewo. Nie ma żadnej znaczącej kultury „konserwatywnej” czy „tradycjonalistycznej” – twierdzi włoski autor.

To samo dotyczy edukacji. Lewica odniosła wielki sukces w infiltracji systemu edukacyjnego do tego stopnia, że właściwie go kontroluje. Na przykład we Włoszech bez względu na to, kto jest u władzy, edukacja stale ciąży ku lewicy.
 
870 pexels koolshooters 7329713

J. Loredo analizując reformy we włoskiej edukacji przeprowadzone w ostatnich dekadach, dochodzi do wniosku, że wszystkie sprowadzają się do hasła: więcej równości i więcej wolności. Zwraca uwagę, że kiedy rewolucja ogłasza całkowitą wolność jako zasadę metafizyczną, czyni to tylko po to, by usprawiedliwiać swobodny bieg najgorszych namiętności i najbardziej zgubnych błędów. Kiedy jest u władzy, z łatwością, a nawet z radością, ogranicza wolność dobra tak bardzo, jak to tylko możliwe.


Planowa destrukcja włoskiej szkoły

Jak pisze J. Loredo w ostatnich dziesięcioleciach we Włoszech byliśmy świadkami czegoś, co pewien specjalista nazwał „planowanym niszczeniem szkoły”. Niszczenie zaczęło się już w latach 60. minionego wieku i nabrało tempa w latach 90., za rządów Massimo D’Alemy i Romano Prodiego, z których pierwszy swoją karierę polityczną budował w strukturach Włoskiej Partii Komunistycznej, a drugi wywodzi się z chrześcijańskiej demokracji i współpracował z ugrupowaniami lewicowymi (od lat 90. jest nawet oskarżany o domniemaną współpracę z KGB).

Wprowadzone wtedy reformy włoskiego system szkolnictwa- według przywoływanych w artykule opinii - miały za podstawę „wyraźny projekt strategiczny” o inspiracji komunistycznej.
 
870 binoculars 3634760 1280

Samo pojęcie „edukacja” uległo dramatycznej zmianie. Podczas gdy edukacja była tradycyjnie pojmowana jako przekazywanie wiedzy i kształtowanie charakteru zgodnie z pewnymi wspólnymi wartościami, dziś edukacja jest rozumiana jako środek niszczenia starych standardów refleksji oraz wrażliwości i stopniowego zastępowania ich formami myślenia, rozważania i wrażliwości, charakterystycznymi dla ideologii lewicowych (egalitaryzm i libertarianizm w ich lewicowym rozumieniu).

Jak twierdzi J. Loredo edukacja stała się w ten sposób „podnoszeniem świadomości”. Szkoły stały się tym, co pewien analityk nazywa „globalnym systemem hodowli funkcjonalnych analfabetów”.

W opinii J. Loredo nastąpiła destrukcja systemu włoskiej edukacji. Oto jak autor opisuje niektóre jej aspekty.


Demokratyczny socjalizm

Jednym z pierwszych elementów była decentralizacja systemu oświaty. Każda szkoła miała swobodę wyboru stylu i treści. Szkoły otrzymały autonomię w zakresie „organizacji, edukacji, badań i rozwoju”; przyznano im „wolność planowania” oraz „swobodny wybór metod, treści i harmonogramów”.
 
870 pexels george pak 7972537

Z drugiej strony uczniowie musieli być zawsze brani pod uwagę przy podejmowaniu decyzji, które dotyczyłyby szkoły. W ten sposób narodziły się zebrania szkolne. Wszystko to inspirowane jest tzw. socjalizmem demokratycznym. Dlaczego, realizując „wolność wyboru”, niemal wszystkie szkoły przyjęły dokładnie te same rewolucyjne reformy, natomiast te szkoły, które dokonały przeciwnych wyborów, były chętnie cenzurowane przez ministerstwo? – pyta J. Loredo.


Zniesienie ocen

Edukacja zawsze opierała się na nagradzaniu uczniów inteligentniejszych i bardziej pracowitych, przy jednoczesnej próbie stymulowania mniej inteligentnych i mniej pracowitych. Nagradzano wysiłek, a karano lenistwo. To naturalnie tworzyło hierarchię: niektórzy byli w czołówce klasy, inni zaś w ogonie. To zderzało się z egalitarnym duchem rewolucji.

We Włoszech wzmaga się ruch na rzecz zniesienia, ocen. Pierwszą oceną, która została zniesiona w 2017 r., była ocena z zachowania. Następnie, w 2019 r., nauczyciele w początkowych klasach szkół podstawowych otrzymali zakaz wystawiania ocen. Nauczyciele zaobserwowali, że gdy tylko to prawo wdrożono, poziom edukacyjny uczniów gwałtownie się obniżył. Dzieci nie miały już motywacji, żeby pilniej się uczyć.


Zniesienie lekcji religii

Zgodnie z konkordatem z 1929 r., podpisanym między państwem włoskim a Watykanem, szkoły muszą zapewniać katolicką katechezę. W myśl ustaleń nowego konkordatu z 1984 r. uczniowie mogą wybrać, czy chcą mieć cotygodniową „godzinę religii”, czy nie. Frekwencja na lekcjach religii od tego czasu stale spadała, a w wielu szkołach praktycznie jej nie ma. Dziś narasta we Włoszech presja na rzecz całkowitego zniesienia lekcji religii, co jest częścią planu, by po prostu usunąć religię z życia publicznego – twierdzi J. Loredo.


Odczucia i edukacja seksualna

Zgodnie z trendem widocznym w innych dziedzinach włoskie szkoły odchodzą od edukacji opartej na wiedzy na rzecz edukacji opartej na psychologii. Innymi słowy, nie jest ważne, czego się uczysz, ale liczy się to, jak odnosisz się do świata. Czy twoja postawa jest tą „poprawną”, czyli liberalną, tolerancyjną, nieosądzającą czy raczej tą „niewłaściwą”, czyli opartą na obiektywnych prawdach i wartościach.
 
870 pexels gustavo fring 5621884

Wszystko to zaczęło się od „edukacji odczuciowej”. Według jednego z oficjalnych dokumentów „edukacja odczuciowa ma na celu rozwijanie inteligencji emocjonalnej, począwszy od świadomości swoich doznań, emocji i uczuć, oraz zwiększanie umiejętności afektywnych w celu promowania dobrych relacji interpersonalnych”. Dotyczy to klas wczesnoszkolnych i zaczyna się od pytania: „Kim jestem?”.

Oczywiście jakakolwiek tzw. tożsamość płciowa jest zabroniona. Nieunikniona odpowiedź brzmi zatem: „Nie wiem, kim jestem. Staję się. Jestem płynny”.

Drugi krok: „Ja i inni” – na tym etapie zgłębiane są relacje międzyosobowe. Dzieci od 5. roku życia proszone są o badanie ciała swojego i ciał swoich kolegów. Prowadzi to do etapu trzeciego: „Odczucia i seksualność”, kiedy to dzieci są stymulowane do masturbacji i relacji seksualnych z kolegami.


Szkolny program LGBT

Według J. Loredo narzucenie agendy LGBT zasługuje na oddzielny rozdział. W 2014 r. włoskie ministerstwo edukacji wydało rozporządzenie wykonawcze wprowadzające „Program edukacji w zakresie odczuć i seksualności”. Uczniowie mieli być trenowani przez członków ArciGay, największego lobby LGBT we Włoszech. Nauczyciele mieli uczestniczyć w „kursach odświeżających” prowadzonych przez tych samych aktywistów.
 
870 colorful 4043742 1280

Krytycy oskarżali program o to, że przekształca szkołę w poligon indoktrynacji LGBT. Rzecznik ArciGay odparł: „Będziemy poszerzać wiedzę i umiejętności dzieci w zakresie praw lesbijek, gejów, osób biseksualnych i transseksualnych. Będziemy promować wzmocnienie pozycji osób LGBT w szkołach zarówno wśród nauczycieli, jak i wśród uczniów. Przyczynimy się do upowszechnienia wiedzy na temat nowych form rodziny, przezwyciężając uprzedzenia związane z afektywną orientacją rodziców”.

Tuż przed pandemią, rzekomo w celu „wychowania w tolerancji”, włoskie ministerstwo edukacji wydało okólnik, w którym sugerowało, by w szkołach raz w tygodniu chłopcy przychodzili przebrani za dziewczynki, a dziewczynki – za chłopców.

15 maja 2022 r. to samo ministerstwo wydało okólnik zapraszający szkoły do organizowania „inicjatyw edukacyjnych i podnoszących świadomość” w ramach Międzynarodowego Dnia przeciw Homofobii, Bifobii i Transfobii. Listę można by kontynuować.


Włoska edukacja w ogonie Europy

Wszystko to odbiło się na włoskiej edukacji. Faktycznie, według większości wskaźników Włochy zajmują trzecie miejsce od końca w Europie pod względem jakości, wyprzedzając jedynie Portugalię i Maltę. Według innych raportów Włochy są na drugim miejscu od końca, gorsza sytuacja panuje jedynie w Rumunii.

Jeśli chodzi o wydatki publiczne na edukację, Włochy zajmują ostatnie miejsce w Europie, za Grecją. To jednak nie przeszkadza propagatorom rewolucji kulturowej, którzy zdają się akceptować upadek poziomu nauczania, byle tylko realizowany był ich program – wnioskuje J. Loredo.

Artykuł „Pokolenie pustych umysłów. Jak marksizm zrujnował edukację we Włoszech” autorstwa Julio Loredo w tłum. Anny Bałaban ukazał się na łamach „Naszego Dziennika”.

Pełen tekst dostępny TUTAJ.
 
CZYTAJ TAKŻE:
 
 
Oprac.: wit
Źródło: naszdziennik.pl, pl.wikipedia.org
Zdjęcia: Pixabay.com, Pexels.com
 
870 Dzialaj z nami
Fixed Bottom Toolbar