Czy nastolatki w Polsce są szczęśliwe?

havefun 1754193 1280dr Krzysztof Szwarc
demograf


Na postawione w tytule pytanie można odpowiedzieć twierdząco, przynajmniej na podstawie badań UNICEF. W badaniu przeprowadzonym wśród dzieci i młodzieży w wieku 12-17 lat na pytanie: „Pomyśl przez chwilę o swoim życiu ogólnie. Jak czujesz się najczęściej?” 75% odpowiedziało „zdecydowanie szczęśliwy/a” lub „raczej szczęśliwy/a”. Jedynie 8% respondentów wskazało negatywne odpowiedzi. Wyniki są zróżnicowane w zależności od grupy wiekowej. Częściej szczęśliwszymi były dzieci młodsze (12-14 lat) – takie odczucie miało 82% badanych. Z kolei w starszej grupie (15-17 lat) odsetek ten wyniósł 67%.

Na podstawie uzyskanych wyników można wyciągnąć pewne wnioski. Pierwszy, który wręcz rzuca się w oczy mówi, iż wraz z wiekiem maleje odczucie szczęścia. Zapewne należy ten fakt wiązać ze zmianą szkoły i poznaniem nowych rówieśników. Niemały wpływ ma też wzrost wymagań związanych z obowiązkiem szkolnym na wyższym poziomie edukacji. Również relacje z nowymi nauczycielami mogą powodować mniej pozytywne postrzeganie otoczenia.

Nie można jednoznacznie stwierdzić, czy uzyskane wyniki są optymistyczne, czy też powinny niepokoić, gdyż nie mamy porównania z wynikami podobnych badań w innych krajach ani z wynikami z Polski z wcześniejszych lat. Jednakże obniżenie odsetka osób czujących się szczęśliwymi po przekroczeniu 15 roku życia aż o 15 punktów procentowych musi zastanawiać. Jako powód bycia nieszczęśliwym najczęściej wskazywano szkołę/naukę oraz relację z bliskimi i rówieśnikami. Niemałe znaczenie miała też sytuacja materialna. Z kolei aspektami najbardziej wpływającymi na poczucie szczęścia wśród dzieci były: spędzanie czasu z przyjaciółmi, bycie kochanym przez rodzinę oraz realizacja hobby i zainteresowań. Relatywnie niewiele osób wskazało, iż o byciu szczęśliwym decyduje przebywanie w szkole, a także otrzymywanie pochwał i nagród.

Zaprezentowany raport ukazał także zupełnie inne postrzeganie szczęścia swoich dzieci przez ich rodziców niż ich samych. 85% rodziców uważa, że ich dzieci są szczęśliwe. I to zarówno w grupie młodszej, jak i starszej. O ile wśród 12-14-latków różnica jest nieznaczna (ledwie 3 punkty procentowe), o tyle w grupie 15-17-latków jest już znacząca (18 punktów procentowych). Można zatem stwierdzić, że w pewnym momencie rodzice mogą tracić kontrolę nad tym, co dzieje się w życiu ich dzieci. Relatywnie częściej z perspektywy rodziców (w stosunku do dzieci) jako powód bycia nieszczęśliwym wskazywane były problemy z dojrzewaniem, a rzadziej szkoła.

Pełny raport dostępny jest tutaj
Fixed Bottom Toolbar