Rodzice będą mogli skuteczniej odciąć dziecko od niewłaściwych treści w sieci
- wtkaczyk
- Kategoria: DZIECI I MŁODZIEŻ W WIRTUALNEJ SIECI

Polski startup opracował aplikację, która może stać się ważnym narzędziem dla rodziców czy opiekunów najmłodszych internautów. SafeContent to narzędzie do nadzoru i ewentualnego wyłączania nieodpowiednich treści online. Rodzima technologia wdrażana jest już m.in. w Senegalu, Wietnamie i Laosie.
Ochronna tarcza przed agresją i nietolerancją
Z roku na rok Internet staje się miejscem, w którym dzieci spędzają coraz więcej czasu, bawiąc się, szukając informacji czy komunikując się z rówieśnikami. To z kolei sprawia, że są one coraz bardziej narażone na różnego rodzaju niebezpieczne treści, które rodzice mogą kontrolować tylko w ograniczony sposób.

Z badania NASK „Nastolatki 3.0” wynika, że znaczna grupa dzieci zaczyna korzystać z Internetu już w wieku 7-8 lat. Co piąty badany nastolatek deklaruje, że w takim wieku miał już telefon z dostępem do sieci. Wraz z rozwojem i powszechnością technologii do Internetu coraz częściej będą trafiać nawet młodsi użytkownicy. Towarzyszyć temu będzie wzrost niebezpiecznych zjawisk, jak m.in. nieprzychylne, agresywne i dyskryminujące komentarze, czyli tzw. „hejt”.
Co to jest SafeContent i jak działa
Rozwiązanie problemu ma SafeKiddo. Warszawski startup, który na rodzimym rynku oprogramowania „parental control” ma już ugruntowaną pozycję i wytacza działa w postaci aplikacji SafeContent, która umożliwia rodzicom wykrywanie oraz blokowanie hejtu w sieci. Jost ona dostępna na urządzeniach z systemem Android, a niebawem ma pojawić się także na kolejnych.

Dzięki niej opiekunowie otrzymują powiadomienia, gdy na ekranie smartfona pojawią się niepokojące treści związane np. z rasizmem, ksenofobią czy homofobią. Dowiedzą się także, jeśli ich dziecko stanie się autorem takich wiadomości. Ponadto dorośli czuwający nad bezpieczeństwem małoletnich w świecie wirtualnym mogą zarządzać procesem wykrywania słów o różnym poziomie szkodliwości oraz wybierać kategorie, o których chcą być powiadamiani.
Aplikacja działa w Wielkiej Brytanii i USA, teraz będzie dostępna w Polsce
System do walki z mową nienawiści i przemocą w Internecie polska firma zbudowała najpierw w wersji anglojęzycznej. Po uruchomieniu go w Wielkiej Brytanii, a w ub. roku także w USA, przyszedł czas na krajową wersję.
– Od wielu lat wspieramy rodziców na całym świecie, dostarczając rozwiązania, które pozwalają ochronić dzieci w sieci. Świat Internetu ciągle się zmienia, dlatego stale rozwijamy nasze narzędzia, aby były dostosowane do obecnych wyzwań. Od wielu lat zjawisko hejtu staje się coraz większym problemem, który coraz trudniej ominąć. A bez odpowiednich narzędzi rodzice mają niewiele możliwości, by temu zaradzić – tłumaczy prezes SafeKiddo.

SafeKiddo współpracuje obecnie z firmą z Senegalu, dla której przygotowała aplikację SafeFam (co oznacza „bezpieczna rodzinę”). Rozwiązanie jest w fazie testowej, a ma być dostępne na całym kontynencie afrykańskim, w jęz. angielskim i francuskim. Firma rozwija ponadto swoje usługi w Azji.
Rodzic ma nad dzieckiem coraz większą kontrolę
Startup współpracuje m.in. z operatorami sieci komórkowych, jak Orange i Plus. Dzięki temu rozwiązaniu firmy telekomunikacyjne mogą w prosty sposób rozszerzyć swoje usługi o sprawdzone narzędzia, docenione przez rodziców oraz zwiększyć ARPU (z ang. average revenue per user - średni przychód na użytkownika).

Aplikacja cały czas jest udoskonalana i dodawane są do niej nowe możliwości. W tej chwili poza blokowaniem i kontrolowaniem treści oraz czasu spędzonego w Internecie rodzice mają do dyspozycji np. funkcje geolokalizacji. W każdej chwili mogą sprawdzać położenie swojego dziecka, a także wyznaczyć specjalną strefę, np. wokół osiedla lub szkoły. Gdy ich dziecko ją przekroczy, natychmiast zostaną o tym powiadomieni. Ponadto firma pracuje nad funkcjonalnością, która pozwoli ostrzegać rodzica o zagrożeniu uzależnieniem się dziecka od telefonu, Internetu czy mediów społecznościowych.
Najczęściej blokowane aplikacje
W Polsce, za pomocą narzędzi SafeKiddo, rodzice najczęściej blokują dostęp do aplikacji YouTube, Facebook i TikTok, a także stron internetowych, jak np. Allegro.
Oprac.: wit
Źródło: rp.pl
Zdjęcia: Pixabay.com, Pexels.com
Źródło: rp.pl
Zdjęcia: Pixabay.com, Pexels.com