Stereotypy i ich rola w myśleniu na temat uchodźców
Zdjęcie: AK

Stereotypy i ich rola w myśleniu na temat uchodźców

Dominika Wielkiewicz
 

Migracje ludności na świecie to zjawisko stare jak świat. Ludność zawsze przemieszczała się w poszukiwaniu lepszego miejsca do życia tam, gdzie była możliwość zapewnienia bytu jednostce i całej grupie społecznej. Z całym dobytkiem już nasi przodkowie wyruszali w drogę i czasami zostawiali za sobą wszystko, co zbudowali do tej pory. Jednak w ciągu ostatnich lat pojęcia takie, jak „uchodźca” czy „imigrant” obrosły różnymi skojarzeniami i wzbudzają skrajne emocje w związku z ogromną falą migracyjną ludności z obszaru części Azji i Afryki do krajów Europy Zachodniej.

 
Stopka mailowa2
 

Obcy czyli jaki?

Temat ten stal się tym bardziej aktualny w związku z napływem ogromnej liczby uchodźców z Ukrainy do naszego kraju. Niestety, wraz z rosnącą liczbą uchodźców napływa także fala przeróżnych stereotypów i błędnych przekonań na ich temat, która czasami może przybrać niebezpieczne ramy.
 
Mówiąc najprościej, stereotypy to funkcjonujące w świadomości społecznej uproszczone i zabarwione wartościująco obrazy rzeczywistości. Powstają one w wyniku skumulowanych doświadczeń danej grupy i konstruują przestrzeń społeczną. Są one częścią wiedzy na temat otaczającego świata, niezależnie od tego czy faktycznie są prawdziwe, czy też są tylko za takie uważane.
 
Warto zaznaczyć, że aby dane przekonanie uznane zostało za stereotyp musi być mocno ugruntowane w świadomości danej zbiorowości i podzielane przez większość społeczeństwa lub grupy. Stereotyp jako wynik doświadczeń narodu ma zawsze charakter społeczny, odsyła do wzoru kultury, tradycji, ukształtowanego w ciągu dziejów.
 

Wszystkie kolory stereotypów

Stereotypy narodowe oraz stereotypowe wyobrażenia o innych narodach są częścią tradycji i kultury narodowej. Wpajane są już w toku socjalizacji pierwotnej, a ich znajomość jest niejako warunkiem przynależności do własnej grupy narodowej i dowodem na zintegrowanie z nią jednostki. Warto wspomnieć, że stereotypy mają także swoje określone funkcje, takie jak tworzenie i umacnianie tożsamości narodowej, racjonalizacja wszelakich uprzedzeń i usprawiedliwianie dyskryminacji oraz określanie warunków równowagi społecznej.
 
Stereotyp pełni także funkcje obronną w danej grupie kiedy poprzez ukazywanie negatywnych cech grupy obcej, jej stygmatyzowanie i deprecjonowanie, możliwe jest tworzenie pozytywnego wizerunku własnej grupy, a przytaczanie ujemnych cech i atrybutów grupy nielubianej usprawiedliwia uprzedzenia i dyskryminację.
 
Wszystkie te funkcje niejako tłumaczą negatywne zachowania wobec „obcych” i powodują, że sami zaczynamy wierzyć w to, co słyszymy o uchodźcach, nie tylko tych pochodzących z Afryki, ale nawet naszych najbliższych sąsiadów.
 

Uchodźca jako człowiek

Stereotypy przyjmowane bez żadnej refleksji mogą przyczynić się do mniejszej pomocy potrzebującym (szczególnie, że już można usłyszeć donośne głosy mówiące, że uchodźcy zabierają nam zasiłki, pracę czy miejsca w przedszkolach) ale też do swoistej znieczulicy na krzywdę i potrzeby drugiej osoby. Czasami swoją bierność i własne lęki chcemy zagłuszyć powtarzając zasłyszane poglądy na temat danej nacji, bo wtedy czujemy się lepiej, mamy wytłumaczenie, że nic nie robimy, nie pomagamy, stoimy obok i jesteśmy biernym gapiem. Zagłuszanie własnych kompleksów i dowartościowanie się zbudowane na krzywdzie innych ludzi nie jest godne podziwu i jest dowartościowaniem pozornym, bo nie mającym wiele wspólnego z prawdą. Jednak u niektórych bywa ono na tyle silne, że skutecznie umniejsza uchodźcę jako człowieka.
 
Jesteśmy w trudnym czasie naszej historii, która powinna uczyć nas wyciągać wnioski płynące z ksenofobii, rasizmu, siania nienawiści, umniejszania innej nacji i traktowania jako człowieka gorszej kategorii. Najnowsza historia pokazuje, że stereotypy mają się dobrze i wyrządzają więcej krzywdy niż nam się wydaje. Czy wyciągniemy wnioski z toczącej się za naszymi granicami wojny i zamiast szukać negatywów skupimy się na wzajemnej pomocy i przeciwstawianiu się złu? To pytanie pozostaje otwarte do każdego z nas z osobna, a odpowiedzi udzielmy sobie w swoim sercu.
 
Autorka jest pedagogiem resocjalizacyjnym oraz opiekuńczo-wychowawczym, bajkoterapeutką, muzykoterapeutką, trenerką umiejętności społecznych. Zajmuje się również tematyką autoagresji i samobójstw wśród dzieci i młodzieży, a także profilaktyką zachowań autodestrukcyjnych oraz szkoleniem dorosłych w tym zakresie. Pełni funkcję Prezesa Zarządu Fundacji Na Rzecz Profilaktyki Społecznej (Samo)Naznaczeni.
 
Fixed Bottom Toolbar