Etyka i systemy ekonomiczne

compass 2779371 1280Piotr Tomczyk

Normy moralne przyjęte w społeczeństwie wpływają na każdą dziedzinę jego życia. Czy można jednak mówić o etyce ekonomii albo etyce biznesu?

Niektórzy z filozofów dopatrują się w takich sformułowaniach wewnętrznej sprzeczności. Ekonomia ocenia przecież działania człowieka z punktu widzenia skuteczności w pomnażaniu zysków, zaś etyka powinna być pobudzana przez czysto moralne intencje, bez względu na rachunek zysków i strat.

Etyka jest jednym z działów filozofii. W znaczeniu potocznym to ogół norm moralnych uznawanych w pewnym czasie przez jakąś zbiorowość społeczną jako punkt odniesienia dla oceny i regulacji postępowania w celu integracji grupy wokół pewnych wartości.

Greckie korzenie

Termin "etyka" pochodzi od greckiego słowa "ethos" oznaczającego stałe miejsce zamieszkania, obyczaj. Za prekursorów badań na temat etyki uznawani są najczęściej najwybitniejsi uczeni starożytności – greccy myśliciele: Sokrates, Arystoteles i Platon. Opisywaniem zachowania ludzi, analizą ich motywacji i wartości, do których odwołują się zarówno jednostki jak i grupy społeczne zajmowali się przez kolejne stulecia coraz liczniejsi myśliciele. Niektórzy z nich próbowali zbudować własny system norm, którymi powinien kierować się człowiek. Z reguły jednak, badacze systemów etycznych nie przywiązywali większej wagi do problemu moralnych lub niemoralnych zachowań związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej.

Wiedza o etyce w biznesie

Od II połowy XIX wieku zaczęły ukazywać się prace ekonomistów i teologów omawiające problematykę ekonomiczną w nauce społecznej Kościoła. Zakres tematów etyczno-ekonomicznych poruszanych przez analityków stopniowo się rozszerzał. Początkowo były to głównie zagadnienia dotyczące zasad pracy i uczciwego wynagrodzenia. Dochodziły do tego oceny moralności rozwiązań obowiązujących w kapitalistycznej gospodarce oraz społecznej odpowiedzialności przedsiębiorstw. Z czasem na uniwersytetach zaczęły pojawiać się nowe kierunki związane z etyką biznesu, powstawały coraz to nowe analizy, podręczniki i prace badawcze.

Wzajemne zależności

Trudno sobie wyobrazić, aby długookresowo mogły przetrwać systemy prawne, w tym ekonomiczne, których rozwiązania nie byłyby akceptowane społecznie. Zależności te znakomicie uchwycił wybitny polski historyk i historiozof, Feliks Koneczny, w obszernej analizie pt. „Etyka i ekonomia”:

„Ekonomia i etyka muszą być również z jednego odlewu, wychodzić z jednego założenia, bo inaczej przewrotom nie będzie końca, a społeczeństwo będzie wciąż ubożeć i dziczeć zarazem. Etyka stanowi jak najpoważniejszy czynnik ekonomiczny, często rozstrzygający. Na pewno nie mniej wpływowy od tzw. środków technicznych”.

Harmonii w życiu społecznym nie można osiągnąć bez zgodności pomiędzy poglądami etycznymi i systemem ekonomicznym. Tym bardziej warto zastanowić się, w jaki sposób można ograniczyć różnice pomiędzy celami etyki i ekonomii.

Różnice bez negatywnych skutków?

Z jednej strony mamy etyczną ideę doskonalenia się człowieka, z drugiej zysk lub przetrwanie firmy. Jak to pogodzić? Feliks Koneczny znajduje odpowiedź w naturze człowieka:

„Ludzie normalni nie toczą nigdy walki o sam byt materialny. Pęd życiowy w górę jest bardziej skomplikowany, ambicja zaś ludzka sięga z reguły wyżej trzosa”.

Obecność takich ambicji w działaniach biznesowych skutkuje pojawieniem się korzyści nowego rodzaju, które w języku ekonomicznym moglibyśmy nazwać zyskiem społecznym. Długookresowo, etyki nakładającej ograniczenia na biznesową „chciwość”, rozumianą jako chęć maksymalizowania zysku nieuczciwymi (niemoralnymi) metodami nie można traktować jako ograniczenia możliwości rozwoju gospodarczego.

Wnioski nie tylko ekonomiczne

Pozytywny wpływ norm etycznych na gospodarkę potwierdza np. obserwacja rozwoju gospodarczego krajów chrześcijańskich.

„Etyka chrześcijańska przyniosła ze sobą nowe systemy ekonomiczne. Ekonomia nie stawała się bynajmniej sakralną i nigdy nią nie będzie. Kościół nie orzekał ani nie orzeknie, jakim ma być ustrój gospodarczy w szczegółach, a tylko od każdego ustroju żąda, ażeby zachowane były postulaty etyczne. (…) Celem systemu ekonomicznego, zgodnego z etykę chrześcijańską, musi być podnoszenie ubóstwa ku zamożności” – stwierdza Feliks Koneczny.

Choć ekonomiści i etycy oceniają rzeczywistość z różnych punktów widzenia, w tej sprawie nie ma wśród nich znaczącej różnicy zdań. Tylko ekonomia oparta na etyce może być trwała i dobroczynna.


Autor jest ekonomistą, wydawcą i publicystą, dziennikarzem ekonomicznym Radia Poznań, a także współtwórcą i pierwszym redaktorem naczelnym Tygodnika „Wielkopolanin". Ojcem dwojga dzieci i dziadkiem dwóch wnuków.

Zdjęcie: Pixabay.com
Fixed Bottom Toolbar