Poznań będzie finansował zmianę płci? Prezydent Jaśkowiak zaprzecza sam sobie

Poznań będzie finansował zmianę płci? Prezydent Jaśkowiak zaprzecza sam sobie

Prezydent Jaśkowiak jednego dnia promuje w mediach społecznościowych postulaty tęczowych aktywistów, a dwa dni później jego sztab wyborczy twierdzi, że Jacek Jaśkowiak nie planuje finansowania zmiany płci. „To nieodpowiedzialna i cyniczna polityka Jacka Jaśkowiaka” – komentuje poznański rodzic i radny PiS.

 

Tęczowi aktywiści ze swoją agendą na listach wyborczych KO

 

Na listach wyborczych do Rady Miasta Poznania, wystawionych przez Koalicję Obywatelską, znajdują się aktywiści ze Stowarzyszenia Grupa Stonewall. We wtorek (26.03.2024) Jacek Jaśkowiak w mediach społecznościowych publikuje wpis, w którym wyraża dumę ze współpracy z ludźmi, którzy aktywnie wspierają postulaty tęczowych aktywistów. Ogłasza, że zamierza wspierać ich w realizacji „Programu na rzecz społeczności LGBT+”.

Wśród postulatów znajdują się między innymi obowiązkowe szkolenia równościowe dla pracowników poznańskiego magistratu, ułatwienie zmiany danych w Urzędzie Stanu Cywilnego, stworzenie miejskiego programu dofinansowania operacji zmiany płci i terapii hormonalnych, czy włączenie Poznania do sieci tęczowych miast.

screen FB Jacek Jaśkowiak

Tranzycją eufemistycznie nazywa się chirurgiczne i hormonalne zmiany ludzkiego ciała, skutkujące na przykład obcięciem piersi u kobiet, czy penisa u mężczyzn, a także podawanie środków farmakologicznych hamujących rozwój płciowy dzieci.

Związana ze Stonewall kandydatka do miejskiej rady Zuzanna Bartel precyzuje, że chodzi o stworzenie mechanizmu finansowania przez miasto procedur medycznych, których nie refunduje Narodowy Fundusz Zdrowia, takich jak terapie hormonalne, terapia głosu, czy mastektomii, analogicznie do miejskiego programu in vitro.

Prezydent odcina się od własnych pomysłów

Na pytania naszej redakcji, wysłane do biura prasowego Urzędu Miasta, odpowiedział „sztab wyborczy Jacka Jaśkowiaka”. W wiadomości mailowej, wysłanej ze skrzynki Marcina Gołka wiceprezesa Poznańskich Inwestycji Miejskich, czytamy, że „Miasto Poznań nie dofinansowuje, ani nie planuje dofinansowywać tranzycji”.

Część kandydatów do Rady Miasta rozmawia z różnymi środowiskami o różnych postulatach. W Poznaniu o różnych tematach dyskutuje się otwarcie, ale by coś weszło w życie musi zostać przyjęte przez Radę Miasta Poznania. Nikt z obecnych Radnych do tej pory nie rozmawiał z Prezydentem na taki temat, więc tak naprawdę on nie istnieje - prosimy nie szukać taniej sensacji.
Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak

Opozycja komentuje: "To niebezpieczne postulaty"

 

Radny Prawa i Sprawiedliwości i poznański rodzic, Krzysztof Rosenkiewicz, mówi w rozmowie z Polskim Forum Rodziców, że dla rządzącej miastem koalicji to tęczowa agenda staje się najważniejsza.

Żeby te mniejszościowe grupy do siebie przyciągnąć, formułuje się niebezpieczne postulaty

– mówi Krzysztof Rosenkiewicz.

Podkreśla, że dokonanie zmiany płci często wiąże się z tym, że człowiek po jakimś czasie zdaje sobie sprawę z tego, że popełnił błąd i pragnie wrócić do swojej prawdziwej płci.

Takich ludzi się później nie wspiera, a wszystko pozostaje w gestii publicznej opieki zdrowotnej.

– dodaje Rosenkiewicz.

Próby wycofania się teraz z głoszonych kilka dni wcześniej przez Jacka Jaśkowiaka postulatów radny nazywa cyniczną grą przedwyborczą na emocjach elektoratu. 

Ten temat został oficjalnie podniesiony w kampanii przez radnych i kandydatów, a podbity przez prezydenta

– mówi Krzysztof Rosenkiewicz.

W poważnej polityce nie można tak mówić, że jak cię złapią za rękę, to że nie jest to twoja ręka. Czyi to są kandydaci? Z jakiego ramienia to są kandydaci? Kto ich na tych kandydatów zgłosił? Kto robi im kampanię? Kto się z nimi fotografuje? Żeby potem się z tego wycofywać? Jeżeli sprawa zaszła za daleko, to znaczy, że sprawa jest.

- dodaje.

O komentarz poprosiliśmy też radną Koalicji Obywatelskiej Marię Lisiecką-Pawełczak, przewodniczącą Komisji Rodziny, Polityki Społecznej i Zdrowia poznańskiego magistratu. Radna powiedziała tylko, że widzi potrzebę realizacji postulatów tęczowej agendy i ją popiera. Na przesłane mailem szczegółowe pytania nie odpowiedziała.

Niebezpieczny sojusz - komentarz

 

W ostatnich miesiącach prezydent Poznania współpracuje coraz bliżej z tęczowymi aktywistami. Oznaczać to może, że niebawem szkolne przestrzenie mogą zostać przez urzędników otwarte jeszcze szerzej dla przedstawicieli Stonewall. Wydawałoby się, że nie ma w tym nic złego, bo przecież organizują oni tylko lekcje i warsztaty o ładnie brzmiącej nazwie "zajęć antydyskryminacyjnych". Wystarczy chwilę tylko poszukać, aby znaleźć szczegóły działalności tej grupy. Dość wspomnieć o promowaniu niebezpiecznych zachowań seksualnych, czy o postulowaniu ułatwienia procedury chirurgicznej i hormonalnej ingerencji w ciało, aby "zmienić płeć". Nie mamy pewności, że właśnie tego, nieco przy okazji, nie będą uczyć naszych dzieci. Stawianie jako autorytety ludzi, którzy żałują, że w wieku kilkunastu lat nie mieli dostępu do gejowskiej pornografii, o czym mówił jeden z liderów stowarzyszenia w piśmie wydawanym przez Urząd Marszałkowski, stanowi dla naszych dzieci bezpośrednie zagrożenie. 

 

Wciąż nierozwiązana pozostaje też kwestia samego programu dofinansowania zmiany płci przez Urząd Miasta. Nie wiemy, do kogo miałby być kierowany. Jacek Jaśkowiak odmówił odpowiedzi na pytanie o wiek potencjalnych beneficjentów. W czasach, gdy państwa europejskie takie jak Wielka Brytania, Finlandia, czy Szwecja ograniczają dostęp do procedur zmiany płci u dzieci, wymuszając konieczność szerszych badań, Poznań chce pójść w kierunku zupełnie odwrotnym. Jak magistrat chce promować ten program? Czy nasze dzieci będą zmuszane oglądać materiały reklamowe, pokazujące w kłamliwy sposób korzyści płynące z poddania się takiej operacji, na przykład w komunikacji miejskiej i urzędowych mediach społecznościowych? Będą zachęcane do zrobienia sobie takiej krzywdy za pieniądze poznaniaków? 

 

Sprawa jest bardzo kontrowersyjna, dlatego będziemy do niej wracać. Teraz chcemy zostawić Was, drodzy Rodzice, z pytaniem, czy z pieniędzy poznaniaków powinna być finansowana taka grupa, jak Stonewall? 

 

Fixed Bottom Toolbar