Rodziny europejskie zagrożone ubóstwem, polskie w znacznie lepszej sytuacji
Zdjęcie: Pexels.com

Rodziny europejskie zagrożone ubóstwem, polskie w znacznie lepszej sytuacji

Czasy na świecie są niespokojne, a wojna na Ukrainie to tylko jeden z wielu elementów zagrażających stabilizacji i ogólnemu poziomowi życia rodzin. Coraz częściej mówi się o regresie gospodarek europejskich, co skutkuje powolnym, ale obserwowalnym obniżaniem się stopy życiowej w zachodnich krajach Unii Europejskiej. Tymczasem Polska i Czechy należą do grupy państwa z najniższym odsetkiem osób zagrożonych ubóstwem lub wykluczeniem społecznym.

 
870 Dzialaj z nami
 

Dwa kryzysy blisko siebie

Dla każdego, kto choć w minimalnym stopniu orientuje się w prawach ekonomii nie jest tajemnicą, że wzrost cen surowców energetycznych – opału, paliw, energii – skutkuje wzrostem cen wszelkich towarów i usług. Wszak ich producenci i dostawcy są skazani na korzystanie z różnego rodzaju energii – benzyny i oleju napędowego, czy gazu i prądu do środków transportu, gazu, węgla, prądu do ogrzewania i produkcji. To nadal główne źródła energii, bo zarówno fotowoltaika jak i energia z wiatru (tzw. OZE) stanowią jeszcze zbyt małą i niepewną (technologia, sieci przesyłowe) część ogólnych źródeł energetycznych.
 
870 pexels andrea piacquadio 3772618
 
Wzrost cen powoduje inflację, spadek realnych zarobków, a więc i ograniczenie wydatków z budżetów domowych rodzin. Spada popyt i sprzedaż, gospodarka wpada w stan recesji, wzrasta bezrobocie, poziom ubóstwa, a co za tym idzie także wykluczenie społeczne.
 
W ostatnich latach mieliśmy do czynienia z dwoma poważnymi kryzysami gospodarczymi – pandemia i wojna za naszą wschodnią granicą – których skutki cały czas odczuwamy (wojna trwa).
 

Państwo winno pomagać i przewidywać

W takich sytuacjach do akcji wkracza państwo, które posiada rozmaite narzędzia do złagodzenia skutków takich kryzysów. W dobie pandemii wpompowano w gospodarki światowe (także w Polsce) miliardowe sumy pomocy dla utrzymania miejsc pracy.
 
Po wybuchu wojny państwa europejskie musiały zrewidować swoja politykę energetyczną, ograniczając zakup surowców energetycznych z Rosji (ropa, gaz) i szukać innych źródeł ich dostaw (na ogół droższych) poza rosyjskimi. Na szczęście Polska zawczasu (nie bez trudności i opóźnień) zadbała o dywersyfikację źródeł surowców energetycznych (np. rurociąg Baltic Pipe) i – mimo tzw. zielonej agendy UE – zwiększyła wydobycie węgla (to samo zrobili Niemcy – co oznacza, że zdrowy rozsądek i rachunek ekonomiczny wziął górę nad tzw. „zieloną ideologią”, chociaż nie do końca, bo niemieckie elektrownie jądrowe zostały definitywne zamknięte). Do tego w Polsce wdrażany jest program budowy elektrowni atomowych – czyli pozyskiwanie energii z najbardziej wydajnych i ekologicznie neutralnych źródeł - ze średnimi i małymi reaktorami.
 
870 pexels artem podrez 8087930
 
Niemniej na pełny efekt tych zmian trzeba jeszcze poczekać, a tymczasem wszyscy ponosimy koszty obu kryzysów, jakie dotknęły nas od 2020 r. Dlatego tak istotna jest tu rola państwa. W Polsce prowadzone są programy społeczne (wsparcie rodzin, opieki nad dziećmi, uczniów, emerytów), obniżono skalę podatku dochodowego, objęto lepszą ochroną kobiety powracające do pracy po urodzeniu dziecka – i tą są dobre posunięcia.
 
Jednak co do polityki państwa w dziedzinie gospodarki można mieć zastrzeżenia, zwłaszcza co do zwiększenia obciążeń finansowych dla małych przedsiębiorstw i jednoosobowych działalności gospodarczych (wzrost stawek ZUS, wzrost płacy minimalnej, skomplikowany system podatkowy, rosnący gąszcz przepisów i regulacji, itp.).
 
Niemniej, mimo tego, Polska na tle Europy i świata, wypada w obszarze gospodarki bardzo dobrze. Mamy jeden z czołowych wzrostów gospodarczych nie tylko w Europie, ale i w skali światowej (3,8 proc. wg danych OECD). Dodatkowo w ostatnich 30 latach wzrost gospodarczy Polski sytuuje się w czołówce i jest największy zaraz po Chinach!
 
Poziom bezrobocia też jest bardzo niski - najniższy w UE (według najnowszych danych GUS stopa bezrobocia rejestrowanego w czerwcu 2023 roku wyniosła 5,0 proc. i była o 0,2 proc. niższa w porównaniu do danych z ubiegłego roku), także wśród osób młodych bezrobocie jest najniższe w historii (3,7 proc. w kwietniu 2023 r.). To także jest powodem, że polskie rodziny są bardziej odporne na zagrożenie ubóstwem i wykluczeniem społecznym, podczas gdy w innych krajach Europy sytuacja nie wygląda tak dobrze i stale się pogarsza.
 

W Bułgarii, Rumunii i na Słowacji wielu nie stać na porządny posiłek

Regres w poziomie zamożności Europejczyków jest widoczny m.in. w badaniach Eurostatu, który monitoruje dane gospodarcze i społeczne w krajach UE. Wynika z nich, że 8,3 proc. populacji Unii Europejskiej nie było w stanie pozwolić sobie na posiłek zawierający mięso, ryby lub odpowiednik wegetariański co drugi dzień.
 
870 pexels mart production 8078434
 
Europejski Urząd Statystyczny (Eurostat) poinformował, że odsetek populacji Unii Europejskiej (UE), której nie stać na porządny posiłek co drugi dzień, wzrósł z 7,3 proc. w 2021 r. do 8,3 proc. w 2022 r. Wśród osób zagrożonych ubóstwem odsetek ten wyniósł 19,7 proc., o 2,2 pkt. proc. więcej niż w 2021 r. (17,5 proc.). Najwyższy odsetek osób zagrożonych ubóstwem, które nie były w stanie zapewnić sobie odpowiedniego posiłku był w 2022 r. w Bułgarii (44,6 proc.), Rumunii (43 proc.) i na Słowacji (40,5 proc.).
 
W sumie w 2022 r. aż 95,3 mln osób w UE (22 proc. ludności) było zagrożonych ubóstwem lub wykluczeniem społecznym. Liczba ta pozostała niemal bez zmian w porównaniu z 2021 r. (95,4 mln). Średnia wartość dla UE wynosi 21,6 proc.
 
Ryzyko ubóstwa lub wykluczenia społecznego w UE było w 2022 r. wyższe w przypadku kobiet niż mężczyzn (22,7 proc. w porównaniu z 20,4 proc.).
 

Dzieci zagrożone ubóstwem i wykluczeniem

Z danych Eurostatu wynika też, że w 2022 r. ponad jedna piąta (22,4 proc.) ludności UE żyjącej w gospodarstwach domowych z dziećmi na utrzymaniu była zagrożona ubóstwem lub wykluczeniem społecznym. Zagrożenie ubóstwem i wykluczeniem społecznym nie jest ściśle uzależnione od poziomu dochodów gospodarstwa domowego, ponieważ może również odzwierciedlać bezrobocie, niską intensywność pracy, status zawodowy lub szereg innych cech społeczno-ekonomicznych.
 
870 boy 1226964 1280
 
Nie jest jednak zaskoczeniem, że status zawodowy był jedną z głównych cech społeczno-ekonomicznych, wpływających na zagrożenie ubóstwem lub wykluczeniem społecznym. W 2022 r., gdy ryzyko ubóstwa lub wykluczenia społecznego w UE wynosiło 11,1 proc. dla osób zatrudnionych i 19,1 proc. dla emerytów. Było to prawie dwie trzecie (65,2 proc.) dla osób bezrobotnych i 42,9 proc. dla innych osób nieaktywnych zawodowo.
 

Program „Rodzina 500 plus” ogranicza wskaźnik ubóstwa najmłodszych

Z danych Eurostatu wynika też, że Polska wśród gospodarstw domowych o niższym statusie społecznym osiągnęła najniższy poziom ubóstwa. Najgorzej w rankingu wypadła Rumunia (85,3 proc.), zaś w całej UE wyniósł on 39,1 proc.
 
Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS) w badaniach podkreśla, że prawie połowa Polaków pieniądze z programu „Rodzina 500 plus” wydaje na potrzeby rodziny. Dzięki temu wskaźnik ubóstwa dzieci w rodzinach z niższym wykształceniem wyniósł 9,1 proc. Jest to najniższy wynik w całej UE. Na drugim miejscu znalazły się Niemcy, gdzie powyższy wskaźnik wyniósł 15,9 proc.
 
Warto wspomnieć, że Niemcy (także Francja) prowadzą skuteczną politykę wspierającą rodziny od dziesiątków lat, podczas gdy Polska wprowadziła wiele rozwiązań prorodzinnych dopiero od 2016 r.
 
870 KADR pexels vladimir konoplev 11091808
 

Niskie bezrobocie i wysoki wzrost gospodarczy w Polsce

To niejedyny dobry wskaźnik odnotowany przez Polskę. Nowe dane o bezrobociu przedstawiła też Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Świetnie wypada w nich Polska. Wśród 30 zrzeszonych w niej państw nasz kraj może pochwalić się jednym z trzech najniższych wskaźników bezrobocia. Lepiej radzą sobie tylko azjatyckie potęgi: Japonia i Korea.
 
Polska ma najniższe bezrobocie w UE, największy wzrost gospodarczy na świecie, najniższy klin podatkowy w UE oraz najniższe bezrobocie wśród osób młodych w historii.
 
Wśród gospodarstw o niższym statusie społecznym, Polska osiągnęła najniższy w UE poziom ubóstwa wśród dzieci. To efekt zarówno dobrej sytuacji gospodarczej jak i działania programów społecznych dedykowanych polskim rodzinom z dziećmi.
 
Warto podkreślić, że w ubiegłym roku Czechy, Słowenia i Polska były krajami należącymi do grupy państw z najniższym odsetkiem osób zagrożonych ubóstwem lub wykluczeniem społecznym – podał Eurostat. W Polsce odsetek ten wyniósł 10,2 proc. Bardzo niski odsetek odnotowano też w Irlandii (5 proc.), w Luksemburgu (5,1 proc.) i na Cyprze (5,6 proc.).
 
870 pexels polesie toys 6138614
 
CZYTAJ TAKŻE:
 
 
 
 
Oprac.: wit
Źródło: FilaryBiznesu.pl, i.pl
Zdjęcia: Pixabay.com, Pexels.com
 
870 Dzialaj z nami
Fixed Bottom Toolbar