Szansa na poprawę sąsiedzkich relacji polsko-ukraińskich
Zdjęcie ilustracyjne: Pixabay.com

Szansa na poprawę sąsiedzkich relacji polsko-ukraińskich

Witold Tkaczyk
 
Historia Polski i Ukrainy ma wiele wspólnych momentów – w tym obronę przed rosyjską agresją. Niewiele ponad 100 lat temu – ledwo co niepodległa Polska i walcząca o własną niepodległość Ukraina – stanęły w jednym szeregu, broniąc się przed agresją Rosji bolszewickiej. Obecnie również stajemy wspólnie (choć Polska nie bierze udziału w działaniach zbrojnych wprost) podczas gdy Ukraińcy odpierają agresję Rosji putinowskiej. Ta wojna i towarzyszące jej zjawiska stanowią wielką szansę dla Polaków i Ukraińców na poprawę wzajemnych sąsiedzkich relacji.
 

Pomoc w obliczu największego zagrożenia

Bo – jak to często bywa z sąsiadami – wzajemne relacje potrafią być bardzo zróżnicowane. Konflikt interesów oraz odmienne spojrzenia na historię i bohaterów przeszłości prowadzą do nieraz trudnych do przezwyciężenia podziałów.

Ale przychodzi taki moment – i on właśnie teraz nadszedł – że w obliczu największego zagrożenia sąsiad sąsiadowi okazuje pomoc, bo są zdarzenia, które wymagają, by zapomnieć o wcześniejszych podziałach i uprzedzeniach.

Okazuje się też, że wspólna polsko-ukraińska historia jest bardzo długa i – poza pewnymi tematami z czasów najnowszych – mało znana. Warto ją na pewno poznać w imię lepszego zrozumienia się, a może też w imię lepszej, wspólnej przyszłości.
 

Od Rusinów do Ukraińców

Mało kto już dziś pamięta, że nazwa „Ukraina” została po raz pierwszy użyta w swoim obecnym znaczeniu w roku 1590 w tytule konstytucji sejmowej według projektu Jana Zamoyskiego. Wcześniej była tzw. nazwą pospolitą, oznaczającą po prostu ziemie kresowe, tereny leżące na pograniczu.

Kijów przez 400 lat był stolicą Rusi Kijowskiej (IX–XIII w.), a wokół położonego dalej na północ Nowogrodu powstała Ruś Nowogrodzka. Po unii lubelskiej (1569 r.) i powstaniu Rzeczpospolitej Obojga Narodów dzisiejsza Ukraina stała się częścią tego – bezprecedensowego na skalę Europy – organizmu państwowego. Dzieliła los Polski również w okresie zaborów.

Na wiek XIX datuje się ukraińskie odrodzenie narodowe, formowanie się nowożytnego języka ukraińskiego, tworzenie się nowych elit kulturalnych i społecznych oraz założenie w Cesarstwie Austrii pierwszej ukraińskiej organizacja politycznej – Głównej Rady Ruskiej.
 

Niepodległość w zasięgu karabinu

Szansa na niepodległą Ukrainę pojawiła się w tym samym czasie, co nadzieja na niepodległą ponownie Polskę – jednak samym Ukraińcom nie udało się obronić suwerenności państwa ukraińskiego, którego większa część w 1920 roku ostatecznie znalazła się w rękach sowieckich.

Należy przypomnieć, że u boku wojsk polskich w wojnie 1920 roku walczyły z bolszewikami oddziały ukraińskie atamana Petlury. Niestety, były one zbyt słabe, by samodzielnie obronić niepodległość Ukrainy przed Sowietami, Polacy natomiast, mimo zwycięstwa nad bolszewikami, byli tak osłabienie wojną, że nie mogli wesprzeć Ukraińców, za co Piłsudski potem ich przepraszał.
 

Nacjonaliści przeciw Polsce

W okresie międzywojennym część Ukraińców wybrała działalność terrorystyczną i dywersyjną przeciw państwu polskiemu, co skutkowało represjami i akcją polonizacyjną. Ukraińcy stanowili najliczniejszą mniejszość narodową w międzywojennej Polsce (5 mln obywateli, czyli 13 proc. ogółu mieszkańców).

Niemniej represje władz polskich wobec Ukraińców w II RP były niczym wobec planowego zagłodzenia przez Stalina kilku milionów Ukraińców, żyjących pod dyktaturą Związku Sowieckiego.

Na terenie Polski międzywojennej działały legalne i nielegalne organizacje ukraińskie. Do nielegalnych należały partia komunistyczna (choć miała swoich przedstawicieli w Sejmie) oraz założona w 1929 r. Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów (OUN), stosująca terror polityczny jako metodę działania.
 

Fiasko współpracy z Niemcami i ludobójstwo na Wołyniu

Agresja niemiecka i sowiecka na Polskę we wrześniu 1939 r., a potem atak III Rzeszy na ZSRS ponownie rozbudziły nadzieje Ukraińców na własne państwo. Frakcje nacjonalistyczne były gotowe w 1941 r. do współpracy z Niemcami przeciwko ZSRS w celu uzyskania autonomii bądź niepodległości Ukrainy.

Gdy to się nie powiodło, wówczas w 1942 r. OUN utworzyła partyzantkę – Ukraińską Powstańczą Armię, która toczyła walkę z partyzantką polską, sowiecką oraz niemiecką administracją okupacyjną i niemieckimi siłami policyjnymi, a po okupacji terenów Wołynia i Galicji Wschodniej – z oddziałami Armii Czerwonej i NKWD.

UPA w latach 1943–1944 dokonała czystki etnicznej – masowej zbrodni ludobójstwa na polskiej ludności cywilnej na terenie obecnej zachodniej Ukrainy (Wołyń, Galicja Wschodnia). To najczarniejsza karta polsko-ukraińskiej historii najnowszej. Spór o skalę i odpowiedzialność za tę zbrodnię toczy się pomiędzy Polakami a Ukraińcami po dziś dzień, choć w obliczu rosyjskiej agresji zszedł na plan dalszy.

Niemniej, zupełnie niepotrzebnie, temat podejmują wysocy przedstawiciele państwa ukraińskiego, na co tylko czyhają wszelkie prorosyjskie siły, licząc na rozbicie polsko-ukraińskiej solidarności i pomocy w obliczu wojny.
 

Wreszcie wolna i suwerenna Ukraina

Wolna i niepodległa Ukraina powstała dopiero po upadku ZSRS. 16 lipca 1991 roku ukraiński parlament przyjął Deklarację Suwerenności Państwa Ukrainy.

Przez 30 lat istnienia wolnego państwa Ukraińcy z wolna zmieniali swoją optykę polityczną i cywilizacyjną. Uwalniali się od związków z Rosją na rzecz bliższej współpracy z Zachodem. Przełomem były wydarzenia z 2013 r., tzw. Euromajdan – wielkie i długotrwałe protesty społeczne wywołane niepodpisaniem przez, sympatyzującego z Rosją, ówczesnego prezydenta kraju umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską.
 

Rosja ponownie agresorem

Zwycięstwo rewolucji Euromajdanu spowodowało wzrost tendencji separatystycznych na Krymie, na którym większość mieszkańców stanowią Rosjanie. Wykorzystała to Rosja, dokonując w lutym 2014 r. zbrojnej aneksji Krymu, a później zajmując część obwodów ługańskiego i donieckiego.

Dokonana 24 lutego 2022 r. rosyjska agresja jest dalszym ciągiem wojny Rosji z Ukrainą, w której to Federacja Rosyjska dąży do zajęcia tego kraju. Jednak obecnie Ukraina ma o wiele lepsze siły zbrojne wyszkolone w ostatnich latach, zdeterminowanych przywódców oraz otrzymuje pomoc wojskową i humanitarną z USA i Europy.
 

Pomoc pozwala skutecznie się bronić

Liderem pomocy militarnej są Stany Zjednoczone, liderem pomocy humanitarnej – Polska. Do naszego kraju przybyło kilka milionów uchodźców wojennych, głównie kobiet i dzieci, które otrzymały natychmiast wszelką pomoc humanitarną. Społeczny odruch pomocy był i jest nadal bardzo szeroki. Także państwo polskie stworzyło ramy organizacyjne i prawne, by ułatwić wojennym uciekinierom z Ukrainy życie w Polsce, zabezpieczyć im warunki do opieki zdrowotnej, zdobycia pracy, dachu nad głową, kontynuowania edukacji.

To wszystko razem wzięte powoduje, że Ukraina coraz skuteczniej odpiera rosyjską agresję, choć w pierwszych dniach wojny niewielu wierzyło, że Ukraińcy zdołają się obronić. Dziś cały świat podziwia bohaterstwo Ukraińców i obserwuje bestialstwo Rosjan. Tym ostatnim wolne narody odpowiadają sankcjami gospodarczymi i działaniami na arenie międzynarodowej.
 

Trzeba poprawić historyczny bilans

Dla relacji polsko-ukraińskich to dobry moment na poprawienie historycznego bilansu. Słychać głosy ze strony polskiej, by Ukraińcy rozważyli zamianę „starych bohaterów na nowych”. Oznacza to, że mogliby mocno kontrowersyjnych bohaterów przeszłości (dla Polaków to głównie Stepan Bandera, przywódca Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów) zastąpić bohaterami obecnego konfliktu zbrojnego z Rosją, nieustraszonymi obrońcami swojej ojczyzny.

Społeczne zadanie nawiązania dobrych, wręcz serdecznych relacji polsko-ukraińskich, zostało oddolnie bardzo dobrze zrealizowane. Uznanie dla obrońców Ukrainy jest w polskim społeczeństwie powszechne, a chęć niesienia pomocy nie ustaje. Teraz czas, by swoje zadanie wypełnili politycy oraz dyplomaci.
 
Witold Tkaczyk jest redaktorem prowadzącym portal Polskie Forum Rodziców.
  
CZYTAJ TAKŻE:
 
Zdjęcie: Pixabay.com
 
Stopka mailowa2 belka pod teksty grant UKR RMW
 
Fixed Bottom Toolbar