Wysłuchana żona i podziwiany mąż - rozmowa z dr Jackiem Pulikowskim
Zdjęcie ilustracyjne: Pixabay.com

Wysłuchana żona i podziwiany mąż - rozmowa z dr Jackiem Pulikowskim

- Bardzo często kobiety mówią mi: proszę Pana, on wszystko wyszukuje, żeby tylko nie być w domu. Pytam ją: a zastanawiała się Pani, dlaczego? Może w tym domu jest mu po prostu źle. On jest porządny, nie zdradzi jej, będzie z nią do końca życia, ale jak tylko ma okazję, żeby uczciwie być poza domem - to jest poza domem. Bo tam jest mu lepiej, jest doceniany, podziwiany. Może się modlić o szybką śmierć i jakoś dotrwać do końca życia, ale nie o to chodzi w małżeństwie - dr Jacek Pulikowski opowiada Aleksandrze IRLI o tym, jak bardzo jest istotne dla małżeństwa, by żona była wysłuchana, a mąż - podziwiany.
 
870 pexels gary barnes 6248670
 
 
Aleksandra Irla: - Niedawno rozmawialiśmy o ,,Małżeńskich grzechach głównych”. Czy można wyszczególnić takie ,,grzechy”, typowe dla kobiet i inne, typowe dla mężczyzn? Co u każdej z płci jest szczególnym zagrożeniem dla małżeńskiego szczęścia?
 
Dr Jacek Pulikowski: - Dla kobiety typowe jest zagubienie w uczuciach, zwłaszcza w przypadku tych żon, które nie czują się kochane, mają niedosyt uczuć ze strony męża. Nawet, gdy miłość z jego strony jest, to kobieta, subiektywnie, tego nie widzi. Tak się dzieje np. wtedy, gdy mężczyzna ciężko pracuje, daje żonie środki, czas, poświęca zdrowie, ale nie wykonuje gestów, które ją przekonają o tym, że jest kochana.
 
 870 pexels gustavo fring 4148987
 
To wielka nieroztropność ze strony mężów. On już 98 proc. swoich zadań wykonał. Teraz wystarczyłoby, żeby przyniósł kwiatek, przytulił bez okazji, powiedział dobre słowo. Ale nie - on mówi: nie będę się wygłupiał, żona widzi, że ją kocham, przecież kupiłem jej nowy pierścionek. No, niestety, nie widzi.
 
To jest dla związku bardzo niebezpieczne, jeżeli powstanie pustka uczuciowa na linii żona - mąż, a ona trafi na mężczyznę, którą ją z uwagą wysłucha. Dla kobiety to słuchanie jest momentem kluczowym. Żona ma poczucie, że ten, który ją wysłuchuje rozumie ją, być może kocha. A przede wszystkim ten inny mężczyzna zaspokaja jedną z najważniejszych potrzeb kobiety - potrzebę nazwania swoich uczuć i „wyrzucenia” ich na bliską osobę. Mąż, który jej tego nie daje, bo uważa to za głupoty, naraża swoje małżeństwo. Czasami słyszę mężczyzn narzekających, że żona ciągle dzwoni do mamusi. Powinni się cieszyć, że to mamusia, a nie jakiś kolega z pracy. Podsumowując: przyczyną zagubienia kobiety w uczuciach jest jej niedosyt bliskości z mężem.
 
870 couples 4642926 1280
 
Aleksandra Irla: - W jakim obszarze małżeńskiego życia to mężczyźni powinni zachować szczególną czujność?
 
Dr Jacek Pulikowski: - Jeśli chodzi o mężczyzn, najczęściej gubią się ci, którzy są niedojrzali, nie panują nad sobą, nad swoimi emocjami, w szczególności nie panują nad swoją seksualnością. Np. ci z doświadczeniem pornografii. Nawet jeśli mężczyzna się z tego pozbiera, pozostaje podatny na to, że jakaś kobieta się do niego bardziej przytuli, zachwyci się nim. To groźne dla małżeństwa, gdy inna zachwyci się jego mądrością, dzielnością, a jemu właśnie tego brakuje w jego małżeństwie. Tak, jak żona wpada w pułapkę uczuciową, tak mąż wpada w pułapkę dowartościowania go przez inną kobietę. Tak, jak ona chce się czuć kochana, tak on chce się czuć ważny.
 
870 pexels andrea piacquadio 3776985
 
Aleksandra Irla: - W książce „Mężczyźni są z Marsa, kobiety z Wenus” można przeczytać o tym, że mąż, który nie czuje się potrzebny swojej żonie, rodzinie – usycha.
 
Dr Jacek Pulikowski: - To jest bardzo ładne zdanie. Rzeczywiście, mężczyzna czasami działa na zewnątrz, tam, gdzie czuje się potrzebny. Może nawet sąsiadkom płoty naprawiać, zaangażuje się w jakieś działania charytatywne, wszystko, byle nie być w domu. Bo w rodzinie dostaje po łapach, jest nazywany ciamajdą, do niczego się nie nadaje, nikt się nim nie zachwyca.
 
Bardzo często kobiety mówią: proszę Pana on wszystkiego wyszukuje, żeby tylko nie być w domu. Pytam: a zastanawiała się Pani, dlaczego? Może w tym domu jest mu po prostu źle. On jest porządny, nie zdradzi jej, będzie z nią do końca życia, ale jak tylko ma okazję, żeby uczciwie być poza domem - to jest poza domem. Bo tam jest mu lepiej, jest doceniany, podziwiany. Może się modlić o szybką śmierć i jakoś dotrwać do końca życia, ale nie o to chodzi w małżeństwie.
 
870 pexels mikhail nilov 6964343
 
To, o czym Pani teraz powiedziała, zahacza o kwestię niedowartościowania. Mąż nie czuje się wspaniałym facetem, bo żona go nie dowartościowuje, a ona nie czuje się kochaną, piękną, cudowną kobietą, bo on jej nie dowartościowuje. Tak powstaje luka, w którą wchodzą inni ludzie. Tak się zaczynają zdrady, rozpady małżeństw.
 
Aleksandra Irla: - Ponieważ jest to pęknięcie, w które ktoś lub coś może wejść?
 
Dr Jacek Pulikowski: - Tak. Dobre małżeństwa nie rozpadną się w ten sposób, bo im obojgu jest ze sobą dobrze, jak z nikim innym na świecie. Więc po co szukać kogoś na boku? Nie ma takiego pomysłu, ani nawet podświadomego marzenia. Kobieta, która jest źle traktowana przez męża, podświadomie marzy o królewiczu z bajki. I bywa, że on się pojawia, wysłuchuje ją, troszczy się o jej uczucie, podziwia ją, mówi ciepłe słowa, których mąż już dawno nie mówi.
 
870 pexels gary barnes 6248680
 
W tę lukę braku więzi między mężczyzną a kobietą mogą wejść inne osoby. Najczęściej małżeństwo rozpada się przez osobę trzecią, która pojawia się w polu widzenia i zaspokaja potrzeby niezaspokojone w małżeństwie. Ważne, prawdziwe potrzeby, o których współmałżonek często nawet nie wie.
 
Mężowie nie mają pojęcia o potrzebach kobiecych, a kobiety czekają, aż oni się domyślą. No i tak żyją obok siebie - on się nie domyśla a ona jest coraz bardziej pewna, że mąż jej nie kocha. Przecież gdyby kochał, to by się domyślił. Gdyby ona powiedziała, że coś jest dla niej ważne, to on by się z tym liczył. Nie musimy rozumieć kobiecych potrzeb – musimy je poznać.
 
870 pexels ketut subiyanto 4246181
 
My, mężczyźni, jesteśmy wyuczalni. Jeśli nam się zakomunikuje oczekiwania i my w nie uwierzymy, to jesteśmy w stanie inaczej postępować. Np. mąż może przynosić żonie kwiaty, bo ona tego potrzebuje do szczęścia, a on chce, żeby jego żona była szczęśliwa. Więc, chociaż nie rozumie, dlaczego te kwiaty są takie ważne, będzie je przynosił.
 
Będzie jej też mówił miłe słowa i robił z nią rzeczy, o których wcale nie marzy. Natomiast ona mogłaby czasami z mężem obejrzeć mecz piłkarski. Często żona kpi z hobby męża, a on z pogardą mówi o zainteresowaniach żony. Nie musimy mieć identycznych zainteresowań, ale warto trochę wejść w ten świat współmałżonka.
 
Aleksandra Irla: - Dziękuję za rozmowę.
 
Dr Jacek Pulikowski - ekspert w tematyce rodzinnej, autor wielu publikacji w tym poczytnych książek poświęconych budowaniu dobrej, mocnej rodziny, wieloletni doradca rodzinny, prelegent na spotkaniach z młodzieżą, narzeczonymi, małżeństwami, nauczycielami, kapłanami. Prywatnie mąż, ojciec, teść, dziadek.
 
CZYTAJ TAKŻE:
 
 
 
 
 
OK Baner 790x105 Zakonczenie artykułu 2022 2x

Zdjęcia: Pixabay.com, Pexels.com
Fixed Bottom Toolbar