Dlaczego jesteś nieszczęśliwy?
Zdjęcie: Pexels.com

Dlaczego jesteś nieszczęśliwy?

Piotr Walczak
 
Każdy czuje potrzebę szczęścia. Skoro uczucie to jest tak oczywiste i towarzyszy każdemu, trudność sprawia opisanie, czym w istocie jest szczęście. Warto się jednak nad tym zastanowić, skoro do końca życia będziemy próbowali je osiągnąć.
 

Od Arystotelesa do Szekspira i Kanta

Wielu przez wieki próbowało poruszyć ten temat, wśród nich wielcy myśliciele i twórcy. Arystoteles uważał, że szczęście to osiągnięcie doskonałości i realizacja swoich potencjałów. Dla niego szczęście to cel sam w sobie, który był osiągalny poprzez życie zgodne z naszą naturą i wartościami, a właściwie, jako jego efekt uboczny.
 
870 busts 756620 1280

Dla Epikura szczęściem jest brak bólu i niepokoju. Uważał on, że można je osiągnąć poprzez minimalizowanie potrzeb i pragnień oraz unikanie cierpienia.

Święty Tomasz z Akwinu twierdził, że szczęście to osiągnięcie celu, do którego dąży każdy człowiek. Według niego, szczęście jest osiągalne tylko poprzez zjednoczenie z Bogiem, ponieważ tylko On jest absolutnym dobrem i celem, do którego każdy człowiek zmierza. Dla Świętego Tomasza szczęście to stan duchowy, który jest efektem zjednoczenia z Bogiem poprzez miłość i wiarę. W swojej filozofii uważał on, że szczęściem jest stan nieśmiertelności duszy i jej zjednoczenie z Bogiem po śmierci ciała.

Dla Szekspira szczęście było równowagą emocjonalną i umysłową. Uważał, że polega na zachowaniu równowagi między rozkoszami życia, a trudami codzienności.

Immanuel Kant za szczęście przyjmował spełnienie naszych obowiązków i realizację naszych celów moralnych. Był przekonany, że szczęście jest konsekwencją życia zgodnego z naszymi ideałami i wartościami moralnymi.
 

Szczęście poddane badaniu

Tej sprawie przyjrzeli się także naukowcy z amerykańskiego Harvardu. Empiryczna metoda badań naukowych ma swoje ograniczenia.
 
870 pexels nathan cowley 897817
 
Choćbyśmy przebadali cały wszechświat pierwiastek po pierwiastku, nie przyniesie nam to odpowiedzi na tematy egzystencjalne. Nie dowiemy się więc, czy szczęście może istnieć obiektywnie, czy tylko każdy z nas może je odczuwać po swojemu - subiektywnie. Nie dowiemy się też, czy można ostatecznie osiągnąć pełnię szczęścia po śmieci, do której podświadomie wszyscy dążymy i która nie będzie już miała końca.

Warto się jednak przyjrzeć badaniu The Harvard Study of Adult Development, jako udokumentowanemu doświadczaniu szczęścia, przez kilka ostatnich pokoleń. To długoterminowe badanie, prowadzone przez Harvard University, rozpoczęło się w 1938 roku.

Jego celem jest zrozumienie, co prowadzi do zdrowia psychicznego, szczęścia i długowieczności u ludzi dorosłych. W ramach badania, naukowcy przez wiele lat śledzili losy ponad 700 mężczyzn, począwszy od ich młodości, aż do późnej starości. Badanie przeprowadzane było przez ponad 80 lat i jest jednym z największych i najdłuższych badań tego rodzaju na świecie.
 
870 pexels yan krukau 6616143
 

Samotność skraca życie, rodzina je poprawia

W jego wyniku naukowcy wyciągnęli wiele ważnych wniosków dotyczących tego, co u ludzi dorosłych prowadzi do zdrowia psychicznego i długowieczności. Wśród innych rzeczy, odkryli oni, że relacje interpersonalne i sieć wsparcia są bardzo ważne dla dobrego samopoczucia i zdrowia psychicznego, jak również, że aktywność fizyczna i umysłowa mogą przedłużyć życie.

Co dwa lata przeprowadzano obszerne wywiady z tymi samymi osobami oraz poddawano ich całościowej analizie medycznej. Ludzie, którzy w 1938 roku byli nastolatkami, przeżyli II wojnę światową, zimną wojnę oraz wielkie zmiany XX i XXI wieku. Niektórzy z nich stoczyli się i popadli w nałogi, inni zrobili wielkie kariery, a ponoć jeden z nich został prezydentem Stanów Zjednoczonych.
 
870 family 6398107 1280

Wieloletnie doświadczenia tych mężczyzn składają się na proste wnioski: samotność skraca życie, a dobre relacje z innymi ludźmi, szczególnie z najbliższymi, są odpowiedzialne za osobiste szczęście oraz dobry stan zdrowia.

Być może takie porady zabrzmią dla niektórych zbyt staromodnie, ale najwyraźniej warto skupić się na swoich najbliższych. Przez tysiące lat rodzina była podstawową komórką społeczną i najwyraźniej każdy z nas cały czas jej potrzebuje, by prawidłowo funkcjonować. Zacznijmy poprawę swojego życia od poprawy jakości relacji z rodziną.
 
Piotr Walczak jest absolwentem Akademii Dziennikarskiej IWORIS
 
CZYTAJ TAKŻE:

Zdjęcia: Pixabay.com, Pexels.com
Fixed Bottom Toolbar