Czy uczyć się jeszcze w ostatnim dniu przed egzaminem?

Jutro rozpoczynają się egzaminy ósmoklasistów. To ważne wydarzenie zarówno dla uczniów, nauczycieli jak i rodziców. Okres poprzedzający egzamin nie należy na ogół do łatwych. Młodzież szybko się denerwuje, okazuje rozdrażnienie wobec nawet mało istotnych kłopotów i przeszkód. Rodzice też silnie przeżywają całą sytuację, a ich stresy mogą udzielać się nastolatkom.

 

Jak się zachowywać w rodzinach w stosunku do dzieci, by tych napięć przed i w dniach egzaminu uniknąć? Kilku porad udzieliła na antenie radia RMF FM dr Elżbieta Piątek, psycholog ze Szpitala Dziecięcego im. św. Ludwika w Krakowie.

 

 

Po pierwsze w tym czasie przede wszystkim należy unikać w domu wszelkich napięć. Można też zwolnić dzieci z części domowych obowiązków, by mogły poświęcić się wyłącznie nauce i egzaminowi – radzi specjalistka.

 

- Ważne, by stres rodzica nie udzielał się dziecku, gdyż ono jest już wystarczająco obciążone emocjami w tym czasie - dodaje psycholog.

 

Dr Elżbieta Piątek radzi, by rozmawiać z dziećmi o ich niepokojach, dowiedzieć się z czego wynikają, czy są związane z obawami o wybór szkoły, czy z tym jak pójdzie dziecku na samym egzaminie, jak będzie on przebiegał. A może obawy wynikają z porównywania się z innymi uczniami?

 

 

- Warto zaopiekować się dziećmi w rozmowie wspierającej, powiedzieć im, że jest się z nich dumnym, że wierzy się mocno w ich powodzenie i że bez względu na to jak ten egzamin się potoczy - rodzina zapewni wsparcie, opiekę i będzie dumna z dziecka – radzi krakowska psycholog.

 

Może się zdarzyć, że uczeń wróci po pierwszym dniu egzaminu z uczuciem porażki. Wydaje mu się, że sobie nie poradził i obawia się słabego wyniku tej części egzaminu. Jak wtedy pomóc dziecku?

 

- W pierwszej kolejności zalecałbym porozmawiać o faktach - czyli tym, co martwi dziecko, co rzeczywiście się zdarzyło i czy to może mieć realny wpływ na wynik egzaminu – mówi dr Elżbieta Piątek.

 

 

Psycholog sugeruje, by odwrócić uwagę dziecka w stronę tego, co poszło dobrze i zwrócić uwagę na to, ile z siebie dało, z którymi zadaniami sobie poradziło.

 

- Gdy jesteśmy w obniżonym nastroju, zestresowani, mamy tendencję, aby z większą łatwością wynajdywać przykłady niepowodzeń, porażek – mówi psycholog. - Natomiast jeżeli byłaby sytuacja realnego niepowodzenia, to tym bardziej rodzina powinna otoczyć dziecko wsparciem i pogratulować mu momentu, do którego dotarło, gdyż dziecko kończy ważny, kolejny etap edukacyjny – dodaje.

 

 

 

Dziecko, które zdawało już tyle razy różne sprawdziany, egzaminy próbne, ma wypracowany pewien swój rytuał - co się sprawdza, a co nie sprawdza się w tym czasie, zauważa dr Elżbieta Piątek.

 

- Proponowałbym, żeby może nie uczyć się nowego materiału, ale wykorzystać ten czas na powtórkę, na usystematyzowanie, skoncentrowanie się na podstawowych pojęciach i terminach – mówi psycholog.

- Niezwykle ważny jest także czas na odpoczynek, bo nawet w sytuacji, gdyby jakiejś części materiału nie udało się opanować, to kiedy ma się jasny, wypoczęty umysł - łatwiej można znaleźć rozwiązanie w takiej sytuacji. Lepiej się wtedy koncentrujemy – dodaje dr E. Piątek.

Radzi, by na tyle na ile to jest możliwe, zadbać przed egzaminem o odpoczynek. Dodatkowo, można ten czas poświęcić na przygotowania organizacyjne - czyli zaplanowanie następnego dnia, przygotowanie stroju czy jakichś materiałów, radzi specjalistka.