VIP-sieroty - nieoczekiwane wyzwanie

child 3119290 1280prof. Jakub Isański


VIP-sieroty to interesujący termin, który kieruje naszą uwagę w stronę dzieci i ich miejsca we współczesnym świecie. W indywidualnych hierarchiach wartości szczęście rodzinne jest najważniejsze - ten truizm znajduje potwierdzenie także w badaniach opinii społecznej. W kolejnych edycjach badań nad wartościami Polaków, szczęście rodzinne znajduje się od lat na pierwszym miejscu. Ludzie wskazują na nie przed pieniędzmi i pracą, przed gronem przyjaciół, świętym spokojem i wieloma innymi wartościami. Zdecydowana większość ankietowanych szczęście wiąże z dziećmi.

Wyzwaniem, przed jakimi stają współcześni rodzice, jest jednak brak czasu dla własnych dzieci. Wielu rodziców próbuje zrekompensować te braki swoim dzieciom, posyłając je na różne zajęcia dodatkowe. W roku 2018 na zajęcia takie uczęszczało niemal 70% dzieci. Wśród najczęściej wymienianych rodzajów zajęć znalazły się: nauka języków obcych, zajęcia sportowe, artystyczne i różnego rodzaju korepetycje oraz kursy przygotowawcze do egzaminów. Wspomniane badania społeczne tego zjawiska pokazują wzrost kwoty przeznaczanej na dodatkowej zajęcia - średnio w Polsce w skali miesiąca jest to około 300 złotych na dziecko.

W tym kontekście może dziwić użycie terminu „sieroty” określającego do niedawna wyłącznie dzieci, które nie mają rodziców. Współcześnie coraz częściej termin ten używany jest także w innym, szerszym znaczeniu. W prasie można przeczytać o eurosierotach, a także o VIP-sierotach. Eurosieroty, to określenie, które w ostatnich latach staje się coraz bardziej popularne, a opisuje dzieci, których rodzice (jedno lub obydwoje) wyjechali do pracy za granicę. Natomiast sieroty „VIP” - Very Important Person - to dzieci, których rodzice wykonują w pracy ważne i odpowiedzialne obowiązki, są też za tę pracę odpowiednio wynagradzani. Różne badania socjologiczne pokazują, że ludzie zarabiający powyżej przeciętnej, a także ludzie prowadzący własne firmy, pracują więcej niż 8 godzin dziennie. Ile czasu dziennie pozostaje dla własnych dzieci?


prof. Jakub Isański - socjolog, pracownik naukowy w Zakładzie Socjologii Kultury i Cywilizacji Współczesnej Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. W badaniach zajmuje się socjologią kultury, socjologią migracji, ruchliwością społeczną i współczesnym społeczeństwem polskim. Prywatnie mąż i ojciec trzech córek.


Zdjęcie ilustracyjne/Pixabay.com



Fixed Bottom Toolbar