Od kiedy uczyć języka obcego

learn 2001847 1920Anna Magdalena Andrzejewska

Nauka języka jest procesem tak naturalnym, jak nauka chodzenia. Najlepszy okres przyswajania języka obcego przypada więc na okres, kiedy dziecko uczy się języka ojczystego – między pierwszym a trzecim rokiem życia.

Oczywiście opanowanie przez dziecko podstaw języka (i nie mówimy tu o języku obcym czy ojczystym, chodzi generalnie o uczenie się języka) zależy od wielu zmiennych: indywidualnego rozwoju, zdolności itp. Dzieci urodzone w społeczności wielojęzycznej od urodzenia otoczone są kilkoma językami (często więcej niż dwoma) i jest to dla nich zupełnie naturalne – nie wiedzą, że można inaczej. Dla nich wszystkie słyszane języki są „ojczyste”, co oznacza, że przyswajają je w sposób pierwotny, inaczej symultaniczny. Jednak warunkiem wielojęzyczności wrodzonej (bilingwalności) jest wprowadzenie języków przed ukończeniem przez dziecko trzeciego roku życia.

Dzieci starsze uczą się języków w sposób następczy, czyli polegający na wprowadzeniu drugiego języka dopiero, kiedy pierwszy został opanowany na poziomie komunikacyjnym. Największą plastyczność mózgu, a co za tym idzie największą łatwość w przyswajaniu także języka obcego, mają dzieci do siódmego roku życia.

Co daje wczesna nauka języków obcych?
Poza znajomością języka obcego, z nauki języków obcych płynie wiele korzyści dla małego człowieka. Wpływa ona na rozwój intelektualny, społeczny, czy na umiejętność koncentracji. Dziecko chłonie język w sposób naturalny poprzez zabawę i rozmowę. To doskonały trening dla mózgu dziecka, który w przyszłości zaprocentuje.

Jak uczyć małe dzieci języka obcego?
Małe dzieci uczą się w sposób naturalny, bez czytania i pisania, bez poczucia, że muszą się czegoś uczyć. Nie mają barier w posługiwaniu się językiem obcym, nie boją się popełniać błędów, są otwarte, chłonne i ciekawe. Dlatego jeżeli nauka dwóch lub więcej języków nie wynika z sytuacji jaką jest np. wielojęzyczność w najbliższej rodzinie i otoczeniu, należy stworzyć dziecku takie warunki, aby miało stały kontakt z innym językiem. Jeżeli rodzice dobrze posługują się językiem obcym, mogą mówić do malucha w tym języku w sytuacjach codziennych, w czasie kąpieli czy zabawy. Zajęcia w gronie rówieśników czy dwujęzyczne przedszkole również są ciekawym rozwiązaniem. Najważniejsze, aby nauka odbywała się w sposób spontaniczny, poprzez gry, zabawy, śpiewanie piosenek itp.

Jest kilka żelaznych zasad, których należy przestrzegać, żeby dziecko chętnie się uczyło. Nie ma znaczenia, czy chodzi tu o język obcy czy o inne umiejętności, które chcemy, aby nasz maluch przyswoił. Naukę lub zabawę rozpoczynamy, gdy maluch jest w dobrym humorze, a wszystkie jego potrzeby fizjologiczne – jak najedzenie czy "wysiusianie" – zaspokojone. Wybieramy najciekawsze dla dziecka i różnorodne formy zabawy. Chodzi tu o różnorodność bodźców, bo dzięki nim dzieci łatwiej się uczą. Może to być śpiew, taniec, ale i oglądanie czy słuchanie bajek w obcym języku. Naukę czy zabawę kończymy zanim dziecko będzie znużone – zależy nam przecież na tym, żeby to malec chciał ją – w krótkim odstępie czasu – kontynuować.

Korzyści z nauki języków obcych są nie do przecenienia, zarówno w wieku dziecięcym, jak i w życiu dorosłym. Wydane na naukę środki można traktować jedynie w kategoriach doskonałej inwestycji.


Autorka jest socjologiem – familiologiem (specjalistą ds. rodziny), trenerem, działaczką na rzecz rodziny, jedną z głównych inicjatorów oraz współzałożycieli Związku Dużych Rodzin „Trzy Plus”, była Pełnomocnikiem Ministra Sprawiedliwości ds. Konstytucyjnych Praw Rodziny.


Zdęcie ilustracyjne/Pixabay.com

banner rodzina na antenie
Fixed Bottom Toolbar