Gdy zakochanie nie może rozkwitnąć

sadness 3662611 1280Jolanta Prajs

Młodzi ludzie przeżywający pierwsze zawody miłosne przywodzą mi na myśl przebiśniegi. Kwiaty te rosną w kępach i jako jedne z pierwszych pojawiają się spod warstwy śniegu. Gdy pogoda im sprzyja zachwycają delikatnością i zapachem, a kiedy warunki zewnętrzne są niekorzystne kwiaty kulą się, a cała energia do ich rozkwitu skierowana zostaje na rozwój liści.

Odrzucona, nieodwzajemniona pierwsza miłość, czym jest dla nastolatka?

On: Byłem blisko tej dziewczyny, nie wiedziałem jak to nazwać, to szczególne uczucie, które nas łączyło. Myślałem, że ona też to odczuwa, że wie. Nagle przyszła z innym, a ja zostałem sam, to wszystko jest bez sensu.

Ona: Pisaliśmy do siebie od jakiegoś czasu, był jedyną osobą, która mnie rozumie, która myśli jak ja. Wspierałam go, gdy mu było ciężko. Kochałam go, a on teraz mówi, że nic dla niego nie znaczę, że mam mu dać spokój. Ma rację!

Co dzieje się w świecie przeżyć twojego dojrzewającego dziecka? W jednej chwili wszystko co wczoraj napawało je nadzieją, radością, teraz staje się dla niego smutkiem, bólem. Niemal każda droga, kolor, dźwięk, muzyka, film przywołują obraz osoby, w której się zakochało. Pojawia się w nim nieznośne pragnienie: gdybym mogła go/ją chociaż usłyszeć, zobaczyć, dotknąć. Rzeczywistość krzyczy do odrzuconego nastolatka: On/ona cię nie kocha! i pojawia się głębokie poczucie osamotnienia, odrzucenia i towarzysząca mu melancholia.

Młoda osoba jest w szczególny sposób narażona na zranienia

Dojrzewa w niej tożsamość i potrzebuje uznania i akceptacji dla osoby, którą w sobie odkrywa. Szuka odpowiedzi na pytania, które wybrzmiewają w jej głowie, niekoniecznie wprost, już od dzieciństwa: Kim jestem? Jaki/jaka jestem?, Czy jest coś we mnie szczególnego, wartościowego? Czy można mnie lubić?, Czy moje życie ma sens? W sytuacjach kiedy potrzeby bezpieczeństwa i akceptacji nie były lub nie są zaspokajane w rodzinie, bycie w związku i bycie kochanym staje się ważniejsze od autonomicznej tożsamości. W myślach może pojawiać się negatywizm, generalizacja: Jeśli on/ona mnie nie kocha, nikt mnie już nie pokocha. Taka utrata wzbudza żal i frustrację, Towarzyszą jej zmienne stany emocjonalne i uczucia. Od złości: Niech sobie idzie, nie jest mnie wart! po rozpacz: Jestem najgorsza, to moja wina, mogłam naprawić naszą relację, mogłam jej nie niszczyć, wszystko czego się dotknę niszczę. Nie dziwię się, że już mnie nie chce, kto by chciał? Jest moją ukochaną osobą, nic już nie będzie takie samo, moje życie nie ma sensu.

Czasem poczucie zawodu miłosnego jest w nastolatku tak silne, że staje się dla niego pułapką, z której nie widzi on wyjścia. Poza zwykłym rozczarowaniem i niespełnieniem, pojawiać się mogą: obniżony nastrój, depresja, zachowania autodestrukcyjne.

Doświadczenie straty jest wpisane w ludzkie doświadczenie

To co my dorośli wiemy, młody człowiek musi się nauczyć. Radzenie sobie ze stratą może mieć charakter rozwojowy. W przypadku nastolatka dobrze przeżyta starta może być dla niego pierwszą lekcją akceptacji siebie. Gdy uciszy się burza emocji może pojawić się złagodzenie fizycznego napięcia, uwolnienie od wstydu i poczucia winy.

Nastolatek potrzebuje opowiedzieć o tym co przeżywa

Opowiedzenie pozwala mu na nadanie kształtu temu co czuje, temu co się z nim dzieje. To istotny element okresu dojrzewania. Potrzeba ubrania w słowa przeżyć, które są nowe, niezrozumiałe, bolesne. Nie krytykujmy, nie wyśmiewajmy, nie doradzajmy naszemu dziecku, zamiast tego bądźmy gotowi je wysłuchać. Jeśli nastolatkowi nie udaje się opowiedzieć tego co doświadczył, co obecnie przeżywa, wtedy coś się w nim psuje, powstaje wewnętrzne rozdarcie, które może pogrążyć go w patologicznym smutku. Dziewczyny mają często potrzebę intymności pisania dzienników, pamiętników o tym co przeżywają, chłopacy uzewnętrzniają się, eksponując pewną część życia osobistego kolegom. My, rodzice powinniśmy być otwarci na opowieść nastolatka, nie wtedy, gdy nam to pasuje, ale wtedy, gdy on jest gotowy, by to uczynić. W ten sposób możemy mu pomóc zintegrować bolesne doświadczenie miłosnego zawodu.

Autorka jest psychologiem, psychoterapeutką; prowadzi psychoterapię indywidualną m.in. młodzieży i rodzin. Pracuje z osobami przeżywającym trudności egzystencjalne, relacyjne, emocjonalne, różnego rodzaju straty, lęki i kryzysy.

Zdjęcie ilustracyjne: Pixabay.com
Fixed Bottom Toolbar