Czas wakacji nie zwalnia od kulturalnego zachowania
- wtkaczyk
- Kategoria: DOBRE PRAKTYKI

Dobry, wakacyjny wypoczynek kojarzy się ze spokojem i komfortem. Nikt, kto chce odpocząć i cieszyć się wolnym czasem podczas urlopowego wyjazdu, nie życzy sobie hałaśliwego sąsiedztwa, konfliktowych współwczasowiczów czy niegrzecznej obsługi. Nasze zachowania obserwują też dzieci. Warto im przekazać te najlepsze wzorce i uczyć kultury przebywania na plaży oraz w gronie innych osób.
„Ręcznikowa” rezerwacja nie przejdzie

Niestety, podczas wakacji czasem sami nie potrafimy zachować zasad kulturalnego zachowania się. Dotyczy to zarówno wypoczynku w kraju, jak i za granicą. W niektórych krajach – np. w Hiszpanii – zdecydowano się na ukrócenie pewnych niekulturalnych lub utrudniających wypoczynek innym praktyk stosowanych przez turystów. Za część z nich grożą nawet kary pieniężne. Przepisy właśnie wchodzą w życie.
Do takich nagannych zachowań należy m.in. „rezerwowanie” leżaków na plaży lub basenie. Wczasowicze wstają o szóstej rano, biegną na plaże, żeby zająć jak najlepszy leżak, zostawiają na nim swój ręcznik i idą dalej spać. Po czym zjawiają się tam około południa, co blokuje miejsca innym plażowiczom.
Za takie zachowanie grozi obecnie kara w wysokości 30 euro. Ręcznik zostanie zabrany, a za jego odzyskanie trzeba będzie zapłacić. Nie opłaca się też „poświęcić” ręcznika hotelowego, bo za jego nieoddanie trzeba zapłacić również 30 euro.
Toaleta tylko w wyznaczonych miejscach

Jeśli chcemy skorzystać z toalety, to raczej nie powinno się załatwiać swoich fizjologicznych potrzeb w krzakach albo w morzu, zwłaszcza, że kurorty przy plażach ustawiają darmowe publiczne toalety. Za takie naganne i niekulturalne zachowanie grozi nawet 900 euro kary.
Skąpe stroje tylko na plaży
Jeśli opuścimy plażę i udamy się na deptak w samym bikini albo bez koszuli, grozi nam 300 euro. Taka zasada już obowiązuje np. na Majorce, a w niektórych tamtejszych restauracjach zakazany jest wstęp w kąpielówkach, koszulce bez ramiączek czy koszulce piłkarskiej. Najlepsza będzie koszula, jeśli nie chcemy ryzykować, że nie zostaniemy obsłużeni.

Mydło i żele zakazane
Przy plażach często ustawowe się prysznice, by po kąpieli w morzu można było opłukać się ze słonej wody. Nie wolno pod nimi jednak używać żeli ani innych kosmetyków. Za nieprzestrzeganie tej zasady grozi kara 700 euro. Podobnie, jeżeli użyjemy mydła w morzu. Kilkukrotne złapanie na używaniu żelu po prysznic pod prysznicem na plaży, lub mydła w morzu grozi nawet deportacją, ponieważ Hiszpanie bardzo dbają o środowisko, a mydło jest dla morskiej fauny i flory zabójcze.
Uwaga na palenie tytoniu i picie alkoholu nad morzem

30 euro kary grozi za palenie papierosów nad brzegiem morza. Zakaz palenia na plażach obowiązuje w Galicji, Murcji, Katalonii, Andaluzji, Asturii, na Wyspach Kanaryjskie i Balearach.
Na tych ostatnich w ogóle nie można pić alkoholu na plaży. Kurorty walczą z pijanymi turystami zakazując promocji tzw. „happy hour”, a w niektórych miejscowościach nie można kupić alkoholu między 21.30 a 8 rano. Nawet w pakietach all inclusive pojawiają się ograniczenia w liczbie dopuszczalnych drinków.
Inne kary nie mniej dotkliwe

Można też zapłacić karę np. za opalanie się nago na plaży nie przeznaczonej dla nudystów. Wynosi 1000 euro. A rozbicie namiotu na plażowym piasku, by zaoszczędzić na noclegu na kempingu lub w hotelu grozi 2000 euro kary. Za rozpalenie grilla na plaży musimy się liczyć z karą w wysokości 3000 tys. euro.
Na pocieszenie, można dodać, że nowe przepisy i kary wprowadzono głównie ze względu na zachowania turystów z Wielkiej Brytanii i szeroko rozpisują się o nich właśnie brytyjskie media. Dla mieszkańców Wielkiej Brytanii Hiszpania to bardzo popularny kierunek wakacyjny.
Wakacyjna tolerancja
Tak czy inaczej, za granicą lub w kraju należy zachowywać się w taki sposób, by nie utrudniać i nie psuć wypoczynku innym. Z drugiej strony sami też powinniśmy wykazać nieco tolerancji wobec zachowań innych. Wiadomo, że młodzi ludzie (i nie tyko oni) wykorzystują wakacyjne wyjazdy do organizowania imprez towarzyskich i dobrej zabawy.

A rodzicom czasem trudno utrzymać dzieci w jakichś restrykcyjnych rygorach – nie po to wszak przyjechały na wakacje, by siedzieć cicho jak mysz pod miotłą. Niemniej warto zwracać uwagę, czy jakieś zachowania dzieci podczas dynamicznej zabawy (sypanie piaskiem, chlapanie wodą, nadmierne krzyki i piski) nie przeszkadzają innym wypoczywającym obok. Tłumaczenie dzieciom zasad zgodnego funkcjonowania w społeczeństwie to także element ich wychowywania.

Jeśli przeszkadza nam hałas, możemy – o ile się da - zmienić miejsce na plaży czy w lokalu, albo zwrócić grzecznie uwagę hałasującym w hotelu, pensjonacie, na plaży lub na kempingu i poprosić o ciszę – zwłaszcza w nocy. Nie są to sytuacje przyjemne, ale kiedy strony wykażą się odpowiednim poziomem tolerancji, kultury, zrozumienia i wrażliwości na potrzeby innych – powinny dojść do porozumienia.
Oprac.: wit
Źródło: bizblog.pl
Zdjęcia: Pixabay.com. Pexels.com
Źródło: bizblog.pl
Zdjęcia: Pixabay.com. Pexels.com