Cyberprzemoc – skąd się biorą i jak działają internetowi chuligani
Zdjęcie ilustracyjne: Pixabay.com

Cyberprzemoc – skąd się biorą i jak działają internetowi chuligani

Zjawisko znęcania się rówieśników nad kolegami zawsze było niepokojące i godne krytyki. Z nieakceptowanymi zachowaniami wśród dzieci i młodzieży próbują walczyć rodzice oaz nauczyciele, choć ci ostatni mają coraz mniej środków i praw na skuteczne interwencje. Na wzrost takiego nagannego postepowania ma też wpływ wszechobecny Internet, ponieważ za jego pośrednictwem chuligani mają dziś ułatwione zadanie i większą siłę oddziaływania.


Przemoc w sieci znana, ale nie każda ujawniana

Z wyników różnych badań (m.in. NIK) dotyczących cyberprzemocy wśród dzieci i młodzieży wiadomo, że problem jest bardzo poważny. Okazało się, że z przemocą za pośrednictwem Internetu zetknęło się już się prawie 40 proc. uczniów, blisko 30 proc. rodziców i 45 proc. nauczycieli. Z badań wiadomo też, że większość tego rodzaju zdarzeń nie jest ujawniana.
 
870 pexels mikhail nilov 6963061

Eksperci podkreślają, że cyberprzemoc – określana też często jako cyberbullying, agresja elektroniczna, cyberstalking lub cybermobbing – charakteryzuje się wysoką anonimowością sprawców, co ośmiela ich w działaniu. Ponadto, co bardzo istotne, taka przemoc dotyka nie tylko bezpośrednio ofiarę, lecz także całą grupę znajomych ofiary, przez co może być bardzo groźna i brzemienna w skutkach.


Czym jest zjawisko cyberprzemocy

Pod pojęciem cyberprzemocy należy rozumieć powtarzające się, umyślne działania sprawców, takie jak prześladowanie, zastraszanie, nękanie i wyśmiewanie z wykorzystaniem Internetu i urządzeń elektronicznych (np. rozsyłanie kompromitujących zdjęć i filmów, włamywanie się na konta pocztowe i konta komunikatorów w celu rozsyłania prywatnych lub fałszywych informacji, tworzenie ośmieszających memów, fałszywych profili w mediach społecznościowych, itp.).


Skąd się biorą internetowi chuligani

- Dawniej na każdym osiedlu było miejsce, w którym zbierali się lokalni chuligani. Byli wulgarni, zaczepiali innych, spożywali alkohol, dopuszczali się aktów wandalizmu. W dzisiejszych realiach podobne osoby można napotkać w Internecie. Działają one w sposób zbliżony jak tradycyjni chuligani, tyle że w nowym środowisku, które stwarza możliwość m.in. zarabiania na znieważaniu ludzi – mówi portalowi zdrowie.pap.pl Jan Gołębiowski, psycholog kryminalny, specjalizujący się w psychologii zaburzeń, patologii społecznej i metodyce profilowania sprawców przestępstw.
 
870 internet 1235106 1280

Ekspert podkreśla, że porównując przestępczość i inne przejawy demoralizacji nieletnich obserwowane w latach 80. i obecnie widać parę znaczących różnic. Obecnie dużo rzadsze niż kiedyś są ucieczki z domu, ale częściej występują za to narkotyki, rozboje i znęcanie się nad innymi (bullying).


Przyczyny i mechanizmy przemocy w sieci

Co według psychologa kryminalnego kieruje takimi osobami oraz jakie mechanizmy psychologiczne pchają ludzi do propagowania i tworzenia pełnych przemocy, agresywnych treści w Internecie?

- Zachowania chuligańskie przejawiają najczęściej osoby z rodzin niewydolnych wychowawczo, np. z problemem alkoholowym, przemocą, rodzin niepełnych, a także osoby żyjące w kryminogennym otoczeniu. Chuligani najczęściej mają też niedojrzałą osobowość, są egocentryczni, neurotyczni, mają niestabilną samoocenę i niską tolerancję na frustrację, czyli nie potrafią odroczyć przyjemności lub nagrody – tłumaczy Jan Gołębiowski.

Specjalista dodaje jednak, że przemoc w sieci nie jest wyłącznie domeną ludzi z patologicznych środowisk.

- Znęcanie się nad osobami bliskimi występuje też dość często wśród tzw. „białych kołnierzyków”. W ich wydaniu jest ono często bardzo perfidne – mówi Jan Gołębiowski.


Internetowa przemoc ma wiele twarzy

 
870 cyberbullying 6066031 1280
 
Psycholog podkreśla, że przemoc w sieci ma wiele różnych twarzy. Oprócz upowszechniania kompromitujących kogoś treści czy włamywania się na cudze konta warto jeszcze wymienić kilka innych przykładów, takich jak:

• hejt (obraźliwy, wulgarny lub agresywny komentarz zamieszczony w Internecie),
• grożenie lub szantażowanie,
• tworzenie lub rozpowszechnianie obrazów przemocy,
• namawianie do zrobienia komuś krzywdy,
• namawianie kogoś do samobójstwa,
• uporczywe nagabywanie lub obserwowanie kogoś,
• naruszanie prywatności innej osoby,
• przemoc seksualna (namawianie do seksu, wulgarny język dotyczący sfery seksualnej, udostępnianie obrazów lub nagrań z podtekstem seksualnym).
 
Eksperci apelują, aby nie lekceważyć nawet najmniejszych przejawów cyberprzemocy. Dorośli często nie zdają sobie sprawy z faktu, że na przykład epitet: „gruba świnia”, nadany przez rówieśników, może rozpocząć poważne problemy w życiu tak przezywanego dziecka.


Dlaczego Internet sprzyja agresji

Psychologowie podkreślają, że Internet oferuje nie tylko dużą anonimowość, ale też zapewnia dystans między sprawcą a jego ofiarą (moralne dystansowanie się), co może wytwarzać poczucie odrealnienia, prowadzić do desensytyzacji (odwrażliwienia) i depersonalizacji.
 
Wszystko to może dawać potencjalnym sprawcom poczucie bezpieczeństwa i ośmielać ich do bardziej agresywnego i bezczelnego działania.
 

W Internecie często pozory mylą

 
870 boy 6680407 1280
 
Znawcy sieci ostrzegają, że bardzo często w Internecie, zwłaszcza w serwisach takich jak YouTube, to co na pierwszy rzut oka może jawić się jako coś całkiem niewinnego czy neutralnego, w praktyce, po odtworzeniu okazuje się zawierać szkodliwe lub niebezpieczne treści.

- YouTube to platforma, która udostępnia bardzo dużo ciekawych i wartościowych treści. Warto jednak dokładnie przyjrzeć się temu, co oglądane jest przez dzieci i młodzież. Na platformie tej łatwo trafić bowiem na treści wulgarne, uprzedmiatawiające kobiety, propagujące spożywanie alkoholu, zażywanie narkotyków lub wypaczające pojęcie edukacji seksualnej – ostrzega Maciej Kępka, specjalista ds. edukacji w kampanii „Chroń dziecko w Sieci”, zorganizowanej przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę oraz Naukową i Akademicką Sieć Komputerową (NASK).

Ekspert podkreśla, że dostępne w Internecie szkodliwe treści wywołują u odbiorców szereg negatywnych skutków, począwszy od wywoływania negatywnych emocji i promowania niebezpiecznych zachowań, aż po głębokie zaburzania w rozwoju psychoseksualnym dzieci i młodzieży.


Internet uzależnia jak narkotyk

 
870 computer 6981762 1280
 
Aż 51 proc. polskich uczniów uważa, że życie bez Internetu byłoby nudne lub pozbawione radości – wynika z badań CBOS-u. Nic więc dziwnego, że przeciętny czas korzystania z Internetu przez młodzież wynosi średnio około pięciu godzin dziennie (4 godziny i 50 minut), a w dni wolne od zajęć szkolnych czas ten wydłuża się średnio do 6 godzin i 10 minut. Jest też spora grupa nastolatków, którzy pozostają online znacznie dłużej, a proces ten pogłębił znacznie czas pandemii.

- Polski nastolatek wpatrywał się w 2020 r. w ekran komputera lub smartfona ok. 12 godzin na dobę, częściowo z powodu zdalnych lekcji, jednak czas spędzany online przez młodzież rośnie od wielu lat. Już co trzeci nastolatek (33,6 proc.) przejawia symptomy tzw. problematycznego użytkowania Internetu. Rodzice często nie zdają sobie sprawy, ile czasu ich dzieci spędzają w sieci, a także z jakimi zagrożeniami się tam spotykają – wynika z raportu „Nastolatki 3.0”, który opublikował Państwowy Instytut Badawczy NASK w końcu 2021 r.
Zaobserwowano też, że chłopcy spędzają w sieci więcej czasu od dziewczyn, oraz że osoby a najsłabszymi wynikami w szkole korzystają z sieci dłużej niż pozostali uczniowie.

O niepokojących zjawiskach zbyt długiego i niekontrolowanego korzystania przez dzieci i młodzież z Internetu pisaliśmy wielokrotnie, m.in. w tekstach zamieszczonych na naszym portalu w dziale „Dzieci i młodzież w wirtualnej sieci” oraz w opublikowanych i szeroko rozpowszechnionych poradnikach „Dzieci w wirtualnej sieci” oraz „Nastolatki w wirtualnym tunelu".
 
870 bullying 6952768 1280
 

Szkodliwe treści dla dzieci i młodzieży treści mogę być ukryte

Z pozoru niewinna na pierwszy rzut oka bajka dla dzieci, po paru sekundach od włączenia może się okazać przeróbką, w której ktoś celowo zmienił ścieżkę dźwiękową na wulgarną. W sieci jest też obecnie sporo filmików i teledysków, nagrywanych przez popularne wśród młodzieży osobowości internetowe, w których zawarta jest spora dawka pornografii, w wersji słownej – twierdzi Maciej Kępka.

Innym takim, nieoczywistym zagrożeniem są tzw. let’s playerzy, czyli osoby, które pokazują na swoich filmikach, jak grają w różne gry komputerowe.


Patostreamerzy – promocja wulgarności i prymitywizmu

- W ten sposób przemoc i okrucieństwo z gier mogą być oglądane przez dzieci, które same dostępu do takich gier nie mają. W serwisie YouTube popularne stały się też różnego rodzaju relacje live (tzw. streamy).

Niestety, największą popularność i zasięg zyskują z reguły treści kontrowersyjne. W efekcie, w serwisie tym można znaleźć relacje na żywo nadawane przez tzw. patostreamerów, których określamy tak ze względu na prezentowane przez nich wulgarne i prymitywne treści – mówi Maciej Kępka.

Specjalista podkreśla, że niektóre z takich osobowości internetowych upowszechniają bardzo szkodliwe wzorce (np. modę na skaryfikację, czyli robienie sobie ozdobnych blizn), które są potem przez młodych widzów (tzw. followersów) naśladowane.
 
870 internet 1235103 1280

- Niestety, w sieci dostępne są też znacznie bardziej drastyczne treści, m.in. filmiki zawierające brutalną przemoc i pornografię. Znane są też przypadki gier sieciowych, polegających na rywalizacji uczestników w wykonywaniu różnych zadań w realnym życiu, które prowadziły do tragedii – ostrzega Maciej Kępka.

Od pewnego czasu głośno jest o tzw. blackout challenge zamieszczonym na TikToku – swoistym „konkursie” („wyzwaniu”) polegającym na jak najdłuższym wstrzymywaniu oddechu, który miał się przyczynić do śmierci co najmniej kilkorga dzieci. W tej sprawie rozpoczęły się procesy sądowe, w których rodzice ofiar obwiniają chińską platformę o przyczynienie się do śmierci ich dzieci.

Pisaliśmy na ten temat w tekście „TikTok pozwany przez rodziców”.
 
Cyberprzemoc to zjawisko obecnie bardzo powszechne i niebezpieczne dla zdrowia i nawet życia młodych osób. Bez wsparcia dorosłych jego ofiary same mogą sobie nie poradzić z problemem. 
 
W jutrzejszym tekście opiszemy najskuteczniejsze metody przeciwdziałania cyberprzemocy.

CZYTAJ TAKŻE:

Oprac.: wit
Źródło: zdrowie.pap.pl, nask.pl, nik.gov.pl
Zdjęcia: Pixabay.com, Pexels.com
Fixed Bottom Toolbar