Rekordowo niska liczba urodzeń w Polsce
- Redakcja
- Kategoria: AKTUALNOŚCI

demograf
W dalszym ciągu dane demograficzne publikowane przez Główny Urząd Statystyczny są niepokojące. Według najnowszych informacji w kwietniu br. w Polsce urodziło się 28,5 tys. dzieci. To wprawdzie o około 900 urodzeń więcej niż w marcu, ale jednocześnie o 11,5% mniej niż w kwietniu roku 2019.
Tak niskiej liczby nowo narodzonych dzieci w czwartym miesiącu roku nie odnotowano co najmniej od 1970 roku (kiedy to GUS zaczął publikować dane w ujęciu miesięcznym), a być może nawet od zakończenia drugiej wojny światowej. Jako ciekawostkę - ale zarazem informację potęgującą negatywną skalę omawianego zjawiska - można podać fakt, że w roku, w którym odnotowano szczyt drugiego wyżu demograficznego (1983) tylko w kwietniu w Polsce urodziło się 62 tysiące dzieci, a więc ponad dwukrotnie więcej niż obecnie.
Sumaryczna liczba urodzeń w bieżącym roku (miesiące styczeń-kwiecień) jest najniższa od 2003 roku. Wówczas na świat przyszło w naszym kraju 114,4 tys. dzieci, a obecnie jest to 116,8 tys.
Tak niska liczba urodzeń związana jest między innymi z coraz bardziej niekorzystną strukturą ludności według wieku. Z roku na rok jest coraz mniej osób w wieku, który jest najodpowiedniejszy do tego, by zakładać rodzinę. Osoby urodzone we wspomnianym wyżej 1983 roku mają już 37 lat i ciężar reprodukcji ludności spoczywa na Polakach urodzonych w późniejszym okresie, a jest ich z roku na rok coraz mniej.
Zdjęcie ilustracyjne/Pixabay.com