Kilka tysięcy osób podpisało apel w sprawie podwójnego rocznika ósmoklasistów

 

Chodzi o tzw. podwójny rocznik dzieci urodzonych w latach 2008-2009. Urodzeni wtedy obecni ósmoklasiści rozpoczęli naukę w szkołach w roku 2015. Obowiązek szkolny dla sześciolatków został zniesiony na początku 2016 roku.

 

 

W tym roku tysiące ósmoklasistów nie dostało się do wybranych szkół po pierwszym naborze, w drugim przyjęci zostali do – na ogół – przypadkowych placówek, które dysponowały jeszcze miejscami. Jednak zdarzyło się, że nawet po rozpoczęciu roku szkolnego uczniowie nie byli przypisani do żadnej ze szkół. O nerwach i frustracji młodzieży i rodziców można by dużo pisać.

 

Jak to często bywa – nikt nie poczuwa się do winy i odpowiedzialności za taki bałagan. Warto zaznaczyć, że obowiązek zapewnienia odpowiedniej liczby miejsc w szkole ponadpodstawowej i ponadgimnazjalnej to zadanie samorządu, który jest odpowiedzialny za ustalenie sieci szkół na danym terenie. Odbywa się ono po uzyskaniu pozytywnej opinii kuratora oświaty.

 

 

Temat na pewno jest złożony – nie da się zwiększać ilości klas bez ograniczeń, podobno brakuje też nauczycieli, do placówek edukacyjnych przyjęto też dużą liczbę uczniów z ogarniętej wojną Ukrainy – jednak problem znany był już wcześniej (czyli w przypadku podwójnego rocznika od roku 2009, kiedy to wprowadzono obowiązek szkolny dla dzieci sześcioletnich, a w przypadku uczniów z Ukrainy od wiosny br.). Czy nie można było więc skutecznie zapobiec aż takiemu chaosowi?

 

 

 

Oprócz zapewnienia wystarczającej liczby miejsc w szkołach średnich aglomeracji poznańskiej dla dzieci zdających egzamin ósmoklasisty w roku 2023, autorzy i sygnatariusze petycji wzywają też samorządowców do stworzenia odpowiednich warunków nauki dla podwójnego rocznika z uwzględnieniem różnych potrzeb i możliwości dzieci, które rozpoczęły edukację w wieku 6 oraz 7 lat.

 

Apel zamieszczono na stronie naszademokracja.pl i TAM też zbierane są podpisy (wszystko odbywa się w formie elektronicznej). Do dziś (2 listopada) apel podpisało ponad 6 tys. osób, a ich liczba cały czas dynamicznie rośnie.

 

Sprawę opisaliśmy dokładnie w tekście Ratujmy zapomniany, podwójny rocznik - apel do Prezydenta Poznania i Starosty Powiatu Poznańskiego.