Nie patrzcie na smartfony, a na swoje dzieci – mówi prof. dr M. Spitzer, gość specjalny konferencji „Uwaga! Smartfon”
Zdjęcie: Elżbieta Lachman

Nie patrzcie na smartfony, a na swoje dzieci – mówi prof. dr M. Spitzer, gość specjalny konferencji „Uwaga! Smartfon”

Znany niemiecki psychiatra prof. dr Manfred Spitzer zajmujący się wpływem nowoczesnych urządzeń i technologii na zdrowie szczególnie młodego pokolenia był gościem specjalnym Międzynarodowej Konferencji “Uwaga! Smartfon”, która 10 maja odbyła się w Krakowie.

Wydarzenie, które zgromadziło wielu specjalistów z różnych dziedzin, poświęcone był zagrożeniom związanym z nadużywaniem smartfonów przez dzieci i młodzież. Pierwszą część relacji z wykładu prof. dr Manfreda Spitzera zamieściliśmy TUTAJ.
 
Oto, co powiedział naukowiec w dalszej części swojej prezentacji. Autor „Cyfrowej demencji” wypowiedział się na temat czasu spędzanego w kontaktach za pomocą mediów społecznościowych. Skrytykował też postępowanie wielkich koncernów oferujących usługi cyfrowe.
 

Używanie mediów społecznościowych powoduje złe skutki

Zbyt duża Ilość czasu, jakie spędzamy w mediach społecznościowych wpływa na nasze samopoczucie. Badania pokazały, że nadmierne ich używanie niekorzystnie wpływa głównie na młode dziewczęta.
 
Prof. dr Manfred Spitzer powołał się na badania prof. Jean M. Twenge dotyczące skokowego wzrostu samobójstw wśród młodzieży amerykańskiej na przestrzeni ostatniej dekady. Wśród dziewcząt wzrost ten wyniósł 50 proc., wśród chłopców 30 proc. To efekt korzystania z mediów społecznościowych.
 
Wykład prof. Jean M. Twenge relacjonowaliśmy TUTAJ.
 

Spadek poziomu zadowolenia z życia

 
870 KADR zadowol z zycia 2022 05 10 68
 
Jak podał prof. dr M. Spitzer nastąpił wyraźny spadek zadowolenia z życia. Według badań niemieckich z 2020 r., na które się powołał, u osób w wieku 15-30 lat, a więc tych, które – jak się wyraził naukowiec - „napędzają nasz świat”, poziom optymizmu obniżył się z 50 proc. do poniżej 20 proc.!
 
Wcześniej to właśnie młodzi ludzie interesowali się wieloma zagadnieniami z życia społecznego, czy np. problemem globalnego ocieplenia. Zależało im na podejmowaniu działań i rozpowszechnianiu wiedzy na ten temat, na byciu aktywnym i wciąganiu do działania swoich rówieśników. A po okresie pandemii koronawirusa – co zaobserwowali badacze - już mniej ich to obchodziło.

Naukowiec zastanawiał się jak pokolenie 20-25-latków patrzy w przyszłość, jaki jest ich poziom życiowego optymizmu? Skoro o wiele mniej, niż dawniej, gdziekolwiek wychodzą, bo świat poznają głównie zza smartfonowego ekranu, i poprzez niego kontaktują się z rówieśnikami, to jak wygląda ich poziom wiedzy o realnej, a nie wirtualnej rzeczywistości?

- Klimat społeczny się pogarsza, wzrasta agresja, dochodzi do radykalizacji w każdym zakresie. Ludzie obserwują, że nie jest tak fajnie, jak było. Nikt prawie nie uważa, że jest lepiej. Młodzi byli optymistami, ale teraz to się zmieniło – powiedział prof. dr M. Spitzer.
 

Zdrowie psychiczne, a uzależnienia

Badacz poruszył też zagadnienie zjawiska powstawania uzależnienia. Jako punkt wyjścia obrał przykład jak powstaje uzależnienie od kokainy i jak destrukcyjnie oddziałuje ono na funkcje ludzkiego organizmu. Porównał to z uzależnieniem od używania mediów elektronicznych. Przedstawione ilustracje pokazały wielkie podobieństwo obu tych typów uzależnienia.
Ośrodek w mózgu człowieka zaczyna działać, kiedy jest odpowiednio pobudzany, kiedy otrzymuje jakiś lepszy, zaskakujący bodziec. Na tym polega też zdolność uczenia się, zapamiętywania. Informacje odkładają się w korze mózgowej, wydziela się dopamina – a dzięki jej działaniu zaczynamy się szybciej uczyć. - To nasza turboładowarka – stwierdził naukowiec.
 
870 KADR neuron 2022 05 10 71

Generalnie nie musimy szkolić mózgu, że coś jest gorące, nieprzyjemne – mamy receptory i nasz mózg otrzymuje sygnały – i je zapamiętuje. Tak uczymy się tego co złe i tego co dobre.
 
Jeśli mamy tendencję do popadania w uzależniania to te naturalne procesy ulegają zaburzeniu. Nie interesują nas żadne „nagrody” ani wzrost wiedzy. Jeśli uzależnimy się od kokainy to wszystko przestaje być ciekawe – poza kokainą.
 

Portale społecznościowe uzależniają tak samo jak narkotyki i alkohol

Badano też mózgi użytkowników jednego z największych portali społecznościowych i stwierdzono wysoki poziom uzależniania w związku z tym rodzajem aktywności. Prof. dr M. Spitzer prezentował na wykresach jak różne są skale uzależnienia od mediów społecznościowych.

- Ludzie twierdzą, że nie ma uzależnień behawioralnych, tylko od używek. Ale nieprawda – powiedział badacz. - WHO (Światowa Organizacja Zdrowia) umieściła hazard oraz korzystanie z Internetu i smartfonu wśród katalogu chorób, które prowadzą do uzależnień behawioralnych. To stwierdza nauka.

- Tomografowy obraz mózgu pokazuje, że to to samo – uzależnienie od narkotyków i alkoholu, to to samo co uzależnienie od mediów społecznościowych – konstatował prof. dr M. Spitzer.
 
870 KADR FB mozg 2022 05 10 73
 

Problem autyzmu

Naukowiec omówił też wyraźni wzrost zjawiska autyzmu. Problem autyzmu polega na tym, że niektóre osoby mają kłopot z innymi osobami - nie lubią kontaktu z innymi. Pierwsze badania autyzmu sięgają roku 1940. W ostatnim czasie to zaburzenie skokowo rośnie.

Nie da się wyjaśnić, dlaczego występuje taki wzrost autyzmu. Ale naukowcy dociekają przyczyn.
 
870 KADR autyzm 2022 05 10 75

Japońskie badania ze stycznia 2022 r. udowadniają, że – kontakt dzieci poniżej 1 roku nie powinny korzystać z urządzeń elektronicznych. Dzieci, które korzystają z ekranów w dzieciństwie, będą później interesować się bardziej rzeczami, a nie innymi ludźmi.

- Jak wykazały badania, to grozi autyzmem w późniejszym wieku. To co się dzieje w pierwszym roku życia dziecka przekłada się na całe jego późniejsze życie.
 

Im więcej ekranu tym słabszy rozwój dziecka

Badano też dzieci w wieku do 4 lat. Okazało się, że korzystanie z ekranów smartfonów w wieku 2 lat powoduje słabszy poziom rozwoju dziecka w wieku 3 lat, a kiedy z urządzeń cyfrowych korzysta trzylatek, to obserwowane są gorsze wyniki jego rozwoju w wieku lat pięciu.

Dzieci 8-11 lat podobnie – im więcej czasu spędzają z ekranami tym słabszy jest ich rozwój poznawczy.
 
870 KADR dzieci ekrany test 2022 05 10 79

Prof. dr M. Spitzer powołał się na badania kanadyjskie i amerykańskie, które przeprowadzone zostały na kilkudziesięciu tysiącach dzieci. Wynika z nich jednoznacznie, że media cyfrowe są niekorzystne w rozwoju dzieci. Pogarszają naukę języka ojczystego. Najlepiej nauka języka postępuje w kontakcie z ludźmi, w jakiejś interakcji. Zakłócenie tego procesu powoduje negatywne skutki nauki.

Jak dziecko zbyt dużo czasu spędza przed ekranem następuje pogorszenie skupienia, uwagi, pogorszenie pamięci. Wymowna jest tu przedstawiona poniżej ilustracja problemu zaprezentowana przez naukowca.
 
870 KADR rys TV 2022 05 10 86
 

Sama bliska obecność smartfona pogarsza wynik nauki

Wszelki niepokój zabija naszą kreatywność. W spoczynku zaczynamy być kreatywni. Pozytywne emocje wspierają kreatywność. Nie chcemy się uczyć w sytuacji niepokoju. Uczymy się, bo chcemy zmieniać życie na lepsze. Musimy w procesie uczenia pozbyć się niepokoju.

Nawet sama bliska obecność smartfona pogarsza wynik nauki, obniża koncentrację, rozprasza. Udowodniono, że jeśli to urządzenie leży obok – to poziom IQ spada o 5-7 pkt. To bardzo znaczny spadek, odpowiadający regresowi o jeden poziom edukacji. – twierdzi prof. dr M. Spitzer.

- Ta rzecz wpływa na nasze postrzeganie, poziom skupienia. Bo mamy w głowie wszystkie te informacje – kto nas lubi, a kto nie, jaki jest wynik meczu, jakie najnowsze informacje. To nas rozprasza, mamy to z tyłu głowy, to zajmuje część naszego mózgu. A na to właśnie przekłada się sama obecność smartfona – jak pokazują badania.

Badania chińskie też pokazują wpływ obecności smartfona na koncentrację. W 2012 r. obserwacji poddano pięciolatki, sprawdzając zależność długości okresu oglądania telewizji z wynikami przeprowadzonego później testu. Okazało się, że im dłużej dziecko oglądało telewizję, tym gorsze miało wyniki tego testu.
 

Cyfryzacja a efekty uczenia się – czyli co rozprasza uczniów

Jest taki powszechny trend, mówiący, że szkoły trzeba digitalizować. Ale czy tak rzeczywiście powinno być, czy faktycznie zwiększenie możliwości używania narzędzi i urządzeń cyfrowych prowadzi do lepszych efektów w procesie edukacji? – pyta prof. dr. M. Spitzer.

I przywołuje wyniki kolejnych badań, ujawniających w jaki sposób cyfryzacja wpływa na uczenie się. Kiedy dzieci mogły korzystać z urządzeń elektronicznych podczas nauki, to okazało się, że przez 34 proc. czasu przeznaczonego na edukację dzieci na komputerach robiły zupełnie coś innego - grały, dokonywały zakupów, wysyłały wiadomości.
 
870 KADR 34 proc czasu 2022 05 10 92

- Jednym słowem nie poświęcały tyle czasu na naukę, ile powinny, a poświęcały go na coś zupełnie innego – mówi naukowiec. – Okazało się, że te urządzenia to czynnik rozpraszający, powodujący nie wzrost, a spadek efektywności nauki. – podsumowuje prof. dr. M. Spitzer.
 

Badania PISA i West Point

 
870 KADR PISA 2022 05 10 93
 
Znany instytut badawczy PISA zajmuje się wynikami nauczania, efektami edukacyjnymi w różnych krajach. Mają np. dane z ostatnich 10 lat dotyczące 15-latków. I przyjrzeli się w jaki sposób zmiany związane z inwestycjami w sferze edukacji w technologie cyfrowe w danym kraju wpłynęły na efekty w nauce.

- Powinno być tak, że im więcej komputerów tym lepsze wyniki. A tu odwrotnie – np. w matematyce w Finlandii uczniowie byli kiedyś najlepsi, ale spadli z tej pozycji, a zainwestowano tam ogromne środki. Podobnie w Australii – zainwestowali 1,6 mld dol., a wyniki w nauce spadły. – mówi prof. dr M. Spitzer.

Inne badanie wykonano wśród studentów amerykańskiej akademii West Point. Grupę 700 studentów podzielono tak, że 1/3 z nich posiadała tablety, 1/3 pełen dostęp do sieci i urządzeń, a 1/3 nic – czyli skazani byli na tradycyjny model nauki. Na koniec roku porównano ich wyniki edukacyjne. Okazało się, że grupa bez możliwości używania środków cyfrowych miała 20 proc lepsze wyniki od reszty. Autorzy badania mówią, że w innych uczelniach i szkołach wyniki będą jeszcze gorsze.

- West Point powstrzymało się od cyfryzacji. Studenci lepiej radzą sobie bez laptopa na zajęciach. To nie jest dobry pomysł. – podsumował naukowiec.


Media cyfrowe hamują procesy edukacji i przyczyniają się do demencji

 
870 KADR prof dziecko 2022 05 10 63
 
Kiedy w 2012 r. ukazała się moja książka „Cyfrowa demencja” te wszystkie wyniki badań nie były jeszcze znane – mówił prof. dr M. Spitzer. Ale już wtedy naukowiec wnioskował, że taka aktywność jak sport, czy multijęzykowość stymuluje rozwój człowieka, a kontakt z urządzeniami cyfrowymi go upośledza.

- Jak spada nam pozytywna aktywność i powodowany dzięki niej rozwój, to trudniej z wiekiem wrócić nam do osiągniętego wcześniej poziomu. Im lepiej nasz mózg wykształci się w ciągu pierwszych 25 lat życia, tym ten spadek jest wolniejszy, a i demencja postępuje wolniej. – wnioskuje badacz.

Przywołuje też badania opublikowane w 2020 r. w znanym czasopiśmie medycznym „Lancet” na temat zapobiegania demencji. Okazuje się, że 60 proc. demencji zależy od naszych genów, a 40 proc. od zachowania. Z tych 40 proc. zależących od wykształcenie i zachowania, aż 7 proc. to wynik gorszej edukacji.

- Najlepszym sposobem, by zapobiegać demencji to się dobrze się wykształcić w wieku do 0 do 25 lat. – mówił prof. M. Spitzer. - Jeśli więc media cyfrowe wpływają negatywnie na procesy edukacyjne, to nie należy ich upowszechniać. – wnioskował.


Nie patrzcie na smartfony, a na swoje dzieci

 
670 KADR dzieci manif 2022 05 10 120
 
- Mimo to jestem optymistą – podsumował swe wystąpienie naukowiec. – Cały czas rośnie świadomość problemów, które poruszyłem. Jest obserwowany pewien ruch społeczny, pojawiają się protesty.

Kiedy w Niemczech w pewnym okresie doszło do fali utonięć dzieci, z powodu tego, że ich rodzice zamiast czuwać nad ich bezpieczeństwem zajmowali się smartfonami, pewien siedmiolatek skierował prosty i nader czytelny komunikat do dorosłych: – Nie patrzcie na smartfony, a na swoje dzieci. – zaapelował.
 
Prof. dr. Manfred Spitzer to neurobiolog, psychiatra i pisarzem, który zajmuje się badaniami mózgu, autor książek „Cyfrowa demencja”, „Epidemia smartfonów”, „Jak uczy się mózg”, które popularyzują neuronaukę. Bada on związki i wpływ używania nowoczesnych technologii cyfrowych w obszarze komunikacji na schorzenia wśród nastolatków i udowadnia, że nieograniczony, nieuświadomiony i niekontrolowany dostęp do nowoczesnych urządzeń i programów ze sfery mediów elektronicznych powoduje zmiany chorobowe wśród dzieci i młodzieży.

Naukowiec twierdzi, że korzystanie z tych urządzeń i technologii powinno być dozwolone dopiero po osiągnięciu pełnoletności (18 lat), a wcześniej możliwe jedynie pod nadzorem osób starszych.
 
 870 logotypy
 
Organizatorem wydarzenia była Fundacja Projekt PL, a jednym z partnerów Fundacja Instytut Wiedzy o Rodzinie i Społeczeństwie. Polskie Forum Rodziców jest patronem medialnym wydarzenia.
 
870 logo Projekt PL
 
CZYTAJ TAKŻE:
 
Oprac.: wit
Zdjęcia: Elżbieta Lachman, Facebook.com/UwagaSmartfon/Fundacja Projekt PL, Biuro Organizatora Konferencji „Uwaga! Smartfon"
Fixed Bottom Toolbar